Jeżeli mam byc szczery, to i tak sytuacja programowa na Linuxie jest teraz o wiele lepsza niż nawet 10 lat temu. Poza tym, nie powinniśmy od alternatywnego oprogramowania wymagac tego samego, co uznaliśmy za szkodliwe w bardziej mainstreamowym oprogramowaniu. Inaczej stajemy się ofiarą syndromu sztokholmskiego.
To nie jest do końca prawdą. Przy rejestracji na Signalu jest on wciąż wymagany. Na analogicznej zasadzie działa Telegram – rejestrujesz się przez numer telefonu, ale możesz go ukryć i zamiast tego wyszukać kogoś na tym komunikatorze przez pseudonim. Jedyne, co najwyżej robisz, to ukrywasz jedną z danych dostępowych z widoku publicznego.
Ja stoję na stanowisku, że kanały RSS/Atom by pozwalały na większą transparentność (vide możliwość regularnego obserwowania działań organu państwowego).
Co sądzisz o ustępie 7a? Poniżej sugerowana treść:
Udostępnienie oficjalnych kanałów w standardzie RSS lub Atom dopełnia obowiązek informacyjny wynikający z ustawy o dostępie do informacji publicznej
Skąd o tym wiesz? To na pewno nie jest mirror z Twittera, tylko autentyczne konto Gawkowskiego?
EDIT: właśnie sprawdziłem i wszystkie wyniki dotyczą nieoficjalnych mirrorów konta Gawkowskiego z Twittera. Przykro mi, ale downvote za wprowadzanie w błąd.
Myślę, że scraping wyłącznie na własny użytek jest legalny - to tak, jakbyś odwiedzał jakąkolwiek stronę internetową i czerpał informacje z niej, tyle że w zautomatyzowany sposób. Ze scrapingiem do innych celów bym trochę polemizował ze względu na prawa autorskie i licencyjne; w dużym skrócie to jest taka szara strefa.
Portal rządu centralnego (gov.pl) jest na licencji CC BY-NC-ND 4.0. Ministerstwo Cyfryzacji się tłumaczyło, że scraping “bez zgody resortu jest dozwolony” i tym się właśnie tłumaczyli, jeżeli byś chciał obserwować stronę rządową poprzez RSSy. Nie ma szybkiego sposobu, musisz najpierw napisać skrypt, testować go wielokrotnie, dopasowywać… mało kto by sobie tym głowę zawracał, jeżeli mam być szczery.