JourneysInFilm, do gaming angielski
@JourneysInFilm@hcommons.social avatar

We're delighted to see "Walden, a game" on this list of The Best Open-World Games That Promote Mindfulness!

"The game subtly encourages choices that feed the soul: reading, writing, walking slowly beneath the trees, or listening to birdsongs and distant trains."

Learn more about our free lessons plans to help you use this educational game in the classroom! 👇 1/2

https://www.msn.com/en-us/lifestyle/shopping/best-open-world-games-that-promote-mindfulness-ranked/ar-AA1FvfmJ

@edutooters @education @edtechoutlaws @gaming

JourneysInFilm,
@JourneysInFilm@hcommons.social avatar

"Walden, A Game" is a first-person simulation of the life of American philosopher Henry David Thoreau during his experiment in self-reliant living at Walden Pond in 1845. Players experience reflective play as they experience living in nature over the course of a New England year.

Get our free lesson plans for teaching Art, Art History, English Language Arts, Environmental Science, Math, Media Literacy, Science US History and Visual Arts. For grades 9-12.

https://journeysinfilm.org/product/walden/

@edutooters @education @edtechoutlaws @gaming

jarekkopec, do ksiazki
@jarekkopec@pol.social avatar

W tym roku czytałem niewiele, bo przez 8 z 12 miesięcy byłem początkującym ojcem, ale znalazły się takie pozycje, którym dałem 5/5. Oto one:

  • Barbara Kingslover, "Demon Copperhead" → Mega wciągający, dynamiczny dramat o amerykańskiej biedocie.

I dwie książki Kamila Janickiego:

  • "Cywilizacja Słowian. Prawdziwa historia największego ludu Europy",
  • "Pańszczyzna. Prawdziwa historia polskiego niewolnictwa".

Uwielbiam jego sposób pisania o historii. Nie pisze tylko o tym, jak było, ale też o tym skąd to wiemy i czego nie wiemy. To szczególnie istotne podczas opowieści o dawnych Słowianach.

Przeczytałem też trochę przeoczonej wcześniej fantastyki i wciągnąłem się w serię kolubrynowych powieści historycznych. O tym następnym razem, o ile będzie zainteresowanie ;)

@ksiazki

fleg, do zapytajszmer w Tor a Vpn

W bardzo dużym skrócie owszem.

Historia Tora jest taka, że został stworzony przez rząd Stanów Zjednoczonych celem ochrony swojej komunikacji elektronicznej. Od tamtej pory został “uwolniony”, i niektórzy hostują serwery tej sieci dla własnej satysfakcji (choć nie tylko, robią to także rządy).

Technicznie ważną różnicą między Torem a takimi VPNami jest to, że w Torze aby gdziekolwiek się dostać Twój pakiet wykonuje kilka skoków przez różne serwery, gdzie jest dodatkowo szyfrowany (dokładnie to trzy; stąd wzięła się nazwa - The Onion Router - bo ma warstwy, tak, jak cebula ma warstwy). Jako, że te serwery są wybierane mniej lub bardziej losowo, to nie ma za bardzo możliwości, żeby ktoś zaczął za korzystanie ze swojego serwera pobierać opłaty.

Największym kosztem przy prowadzeniu takiej działalności są, jak podejrzewam, kwestie prawne. Dlatego też tzw. exit node Tora (czyli serwery które pozwalają na dostęp do zwykłego internetu z poziomu Tora, przez co jakakolwiek aktywność w internecie jest “podpisywana” ich adresem IP) są prowadzone tylko przez osoby o nerwach z czystej, najtwardszej stali, a większość firm hostingowych nie pozwala na ich działalność na ich sprzęcie. Natomiast w przypadku firm prowadzących VPN… no cóż, łatwo sobie często odpowiedzieć, jakiego rodzaju firmy opierają swoją działalność na ignorowaniu kwestii prawnych 😉

  • Wszystkie
  • Subskrybowane
  • Moderowane
  • Ulubione
  • esport
  • rowery
  • NomadOffgrid
  • muzyka
  • informasi
  • Spoleczenstwo
  • krakow
  • test1
  • fediversum
  • Technologia
  • gurgaonproperty
  • shophiajons
  • Psychologia
  • FromSilesiaToPolesia
  • Gaming
  • slask
  • nauka
  • sport
  • niusy
  • antywykop
  • Blogi
  • lieratura
  • retro
  • motoryzacja
  • giereczkowo
  • MiddleEast
  • Pozytywnie
  • warnersteve
  • Wszystkie magazyny