Komentowane

thorcik, do rowery
@thorcik@pol.social avatar

O panie Northwave, jak mie pan zaimponowałeś.
Zerwała mi się (zużycie) linko-sznurówka w moich Origin Plus 2. Cyk, 20 minut szukania i zamówiłem nowe sznurówki + pokrętła.
Flashbacki do zerwanej klamry w Shimano MH-089 (jakoś w Kwietniu/Maju 2022) - "Shimano Polska nie sprzedaje bezpośrednio, proszę się kontaktować z partnerami handlowymi". Znalazłem jednego, bodajże w Australii.
Zerkam na zimowe buty, jeśli się zdecyduję to raczej kupię kolejne Northwave ;)

@rower

ssamulczyk, do rowery angielski
!deleted197 avatar

! surprisingly didn’t squeal in the frost. I did, despite having a winter jacket and gloves. It got better later on, but still, the level of misery is getting higher…🤡🙈

@cycling @rower

video/mp4

Mija, do Spoleczenstwo
Mija avatar

"W Warszawie, w samym centrum miasta powstała, unikalna instalacja artystyczna, wykonana w ramach kampanii społecznej „Filary Tolerancji”. Jest to pierwsza kampania realizowana w ramach nowej przestrzeni miejskiej Przestrzeń 360° przeznaczonej na komunikację społeczną.

Kampania społeczna „Filary Tolerancji” jest wyjątkowym przedsięwzięciem, które koncentruje się na uniwersalnych wartościach, takich jak miłość, wolność, szczęście, równość, bezpieczeństwo i akceptacja. Jej głównym celem jest promowanie postaw otwartości i zrozumienia, opierając się na przekonaniu, że te wartości są filarami harmonijnego współistnienia w społeczeństwie

W ramach kampanii „Filary Tolerancji” powstała wyjątkowa instalacja artystyczna, składająca się z 12 kolumn, które w różnych kolorach oświetlają przestrzeń miejską. Są one symbolem wielowymiarowości ludzkich doświadczeń i współistnienia odmiennych poglądów. Każdy filar reprezentuje inną wartość, a razem tworzą obraz społeczności, w której różnice nie dzielą, ale łączą. „Filary Tolerancji” to nie tylko artystyczna forma wyrazu, ale również apel o wspólne budowanie społeczeństwa otwartego, w którym każdy czuje się akceptowany i bezpieczny."

https://mazowieckie.naszemiasto.pl/nowa-przestrzen-kampanii-spolecznych-w-sercu-warszawy/ar/c1p2-26878539

maciek33, do muzykametalowa
@maciek33@pol.social avatar

Słuchałem kiedyś power metalu.

Ulubionymi dwiema kapelami były Sonata Arctica i DragonForce.

Co drudzy tylko z płyt z ZP Heartem jako wokalistą. @muzykametalowa

ssamulczyk, do rowery angielski
!deleted197 avatar

! Treacherous sun made me think it’s nice outside, but it was actually cold and wet. At least there was no wind… were lucky to ride only for a few minutes…🤡😂

@cycling @rower

video/mp4

mija, do ksiazki
@mija@101010.pl avatar

"Lu­dzie czę­sto są­dzą, że my, in­tro­wer­tycy, za dużo my­ślimy, czę­sto je­ste­śmy przy­tło­czeni i ła­two się de­ner­wu­jemy, re­agu­jemy zbyt wolno, je­ste­śmy nie­śmiali, nie­to­wa­rzy­scy, nie po­tra­fimy pra­co­wać w ze­spole i tak da­lej. Prawda jed­nak jest taka, że je­dyne, co różni in­tro­wer­ty­ków od eks­tra­wer­ty­ków, to spo­sób, w jaki ła­dują aku­mu­la­tory. In­tro­wer­tycy mu­szą być sami, by od­no­wić swoje za­soby ener­gii. Nie je­ste­śmy jak eks­tra­wer­tycy, któ­rzy wy­ko­rzy­stują do tego ze­wnętrzne bodźce. Wi­dy­wa­łam in­tro­wer­ty­ków, któ­rych wi­tal­ność nie zna gra­nic, strze­la­ją­cych sło­wami jak z ka­ra­binu ma­szy­no­wego, ma­ją­cych od­po­wiedź w każ­dej sy­tu­acji. Lecz po skoń­czo­nym dniu pracy pra­gną je­dy­nie po­zo­stać w domu, le­żeć w pi­ża­mie, oglą­dać film czy czy­tać książkę.

Uży­wa­nie opi­sów sie­bie w ro­dzaju: „Je­stem taki, po­nie­waż za­li­czam się do in­tro­wer­ty­ków” i „Nie mogę tego zro­bić, po­nie­waż je­stem in­tro­wer­ty­kiem” oka­zuje się nie tylko nie­bez­pieczne – może też bar­dzo ogra­ni­czać nasz po­ten­cjał roz­wo­jowy. W końcu naj­waż­niej­szym ce­lem tej książki jest nie­sie­nie po­mocy in­tro­wer­ty­kom w zro­zu­mie­niu sie­bie i w od­na­le­zie­niu ni­czym nie­ogra­ni­czo­nej, wspa­nia­łej wła­snej drogi do za­wo­do­wego suk­cesu."

Jill Chang Moc ciszy O sekretnej sile introwertyków 2023

@ksiazki @introwertyzm

Mija, do Spoleczenstwo
Mija avatar

"Październik jest międzynarodowym miesiącem wspomagających i alternatywnych metod komunikacji. Tegoroczne hasło to „Vibes of AAC”, które przez Stowarzyszenie „Mówić bez słów” zostało przetłumaczone jako „Pozytywne wibrAAcje”. Jest to czas dla osób niemówiących oraz ich partnerów komunikacyjnych, w którym starają się powiedzieć „Jesteśmy, dostrzeżecie nas”. W październiku odbywa się wiele akcji mających na celu przybliżenie, kogo dotyczą i czym są AAC."
Warto sobie uświadomić, że brak możliwości porozumiewania się – przy jednoczesnej chęci wyrażania swoich potrzeb i komunikatów – może przynosić wiele negatywnych skutków. Są jednak metody (tzw. AAC), dzięki którym możemy wesprzeć takie osoby – temat ten przybliża Łukasz Maj z Katedry Logopedii i Językoznawstwa Stosowanego UMCS.

https://www.mp.pl/pacjent/otolaryngologia/inne-zagadnienia/363555,jak-pomoc-tym-ktorzy-nie-moga-mowic
https://aac.org.pl/2023/02/13/sukces-aac/

ssamulczyk, do rowery angielski
!deleted197 avatar

Back to with (one friend, really…🥰)! The weather was shit, wet and cold, but we came prepared with some tea with lemon and honey!🥹

@cycling @rower

video/mp4

SceNtriC, do ksiazki
@SceNtriC@101010.pl avatar

Pewnie ostatnio wystawiam zbyt wysokie oceny książkom, ale, szczerze mówiąc, mam to gdzieś. Nawet, jeśli są to proste młodzieżówki, ale które po prostu czyta się tak znakomicie, jak cykl "Strażnicy Cytadeli". Jeśli szukacie prostego fantasy, skupionego na akcji i "śledztwie", z biało-czarnymi bohaterami, których po prostu się lubi, potworami i klimatem miejskim, to bierzcie ten cykl. Jeszcze nie wiem, jaka będzie część trzecia (e-booka nie mogę nigdzie dorwać), ale nie wierzę, żeby autorka to zepsuła. Tylko ostrzegam - jeśli szukacie raczej skomplikowanej fantastyki, to nie tutaj.

Pełna opinia: https://lubimyczytac.pl/ksiazka/straznicy-cytadeli-sekret-xeina/opinia/86367699

@ksiazki

manyfaceted, do esa angielski
@manyfaceted@mstdn.social avatar

Today’s is ! EUCLID’S HORSE is a based on the first color image taken of the Horsehead Nebula by the ESA Euclid Telescope.

@esa

ssamulczyk, do rowery angielski
!deleted197 avatar
maciek33, do muzykametalowa
@maciek33@pol.social avatar

Rok temu premierę miało dzieło Manbryne "Interregnum: O próbie wiary i jarzmie zwątpienia".

Dzień święty święcić, czas włączyć ten krążek. @muzykametalowa

mgorny, do ksiazki
@mgorny@pol.social avatar

Cóż, że wybieranie kolejnych tytułów na podstawie bibliografii i odniesień, przynosi kolejne obrazoburcze dzieła, nie powinno stanowić zaskoczenia. Tym razem:

James C. Scott — Against the Grain: A Deep History of the Earliest States

Autor obala tradycyjną historyczną narrację, w której rozwój cywilizacyjny jest niejako naturalnym dążeniem człowieka, a domestykacja zbóż i zwierząt umożliwiła mu w końcu przejście na jakże przezeń pożądany osiadły tryb życia, a w konsekwencji powstanie państwowości. Na podstawie dowodów archeologicznych pokazuje, że zarówno rozwinięte rolnictwo, jak i osiadły tryb życia (który nie opierał się głównie na rolnictwie) występowały okresowo znacznie wcześniej. Zamiast tego, jak pokazuje, państwa powstawały tam, gdzie nowopowstałe elity usiłowały zmusić ludność do produkowania ponad własne potrzeby. Już najwcześniejsze państwa były w istocie narzędziami wyzysku i niewolnictwa. Rolnictwo w oparciu o zboża zaś nie było wyjątkowo korzystnym źródłem pożywienia, a łatwym do wdrożenia i opodatkowania w gęstych ośrodkach populacji. Cywilizacja oznaczała niewolę, niezdrową dietę, i nadciągające katastrofy ekologiczne i epidemiologiczne, a państwa znikały równie szybko jak powstawały. A ludzie bez problemu przechodzili pomiędzy osiadłym i wędrownym trybem życia, "cywilizacją", a "barbarzyństwem" — które jeszcze przez długi okres czasu było pod wieloma względami korzystniejsze od życia w państwie.

Język tej książki nie jest łatwy, autor często stosuje fachowe pojęcia i ma skłonność do niesamowicie złożonych zdań. Niemniej, czyta się to bardzo dobrze, a przy tym informacje są dobrze skondensowane. Tekst gęsto ilustrowany jest przykładami z obszaru Starożytnej Mezopotamii, Egiptu, Chin.

Cytaty:
https://pol.social/@mgorny/113277938155774138
https://pol.social/@mgorny/113278462876598051
https://pol.social/@mgorny/113278638590546839
https://pol.social/@mgorny/113278852526842735
https://pol.social/@mgorny/113278994227621963
https://pol.social/@mgorny/113284150588393612
https://pol.social/@mgorny/113284345706670594
https://pol.social/@mgorny/113284525290295958
https://pol.social/@mgorny/113284900537282620
https://pol.social/@mgorny/113295178949619185

@ksiazki

varelse, do ksiazki
@varelse@pol.social avatar

Trochę miałem wrażenie, że czytam wprawkę do “Ministry for the Future”, bo pojawiają się tam podobne tematy (mam na myśli nieco bardziej szczegółowy poziom niż “obie książki są o zmianach klimatu”). Przy czym niektórzy pewnie stwierdzą, że jest to wprawka bardziej udana niż samo “Ministry”. Na pewno jest łatwiejsza w odbiorze, bo to tradycyjna powieść (choć wciąż rozpisana na wielu bohaterów i z infodumpowymi wstawkami, żeby jak najszerzej zarysować panoramę wydarzeń – to może nie historia o całym świecie, ale o całym mieście). W dodatku sięga dalej w przyszłość, więc jest tam trochę bardziej fantastycznych wątków (jak podniebne wioski czy sztuczna inteligencja kierująca sterowcem).

Zaletą jest też to, czego w “Ministry” za bardzo nie było, czyli pokazanie codziennego życia w świecie zmienionym przez zmiany klimatu (oczywiście ograniczone do jednego miasta, które zresztą całkiem dobrze sobie radzi, a przez większość czasu głównym problemem jest wzrost poziomu morza, który w książce realizuje ekstremalny scenariusz, więc może niekoniecznie powie nam to cokolwiek o rzeczywistym świecie). Ta codzienność również może ułatwiać odbiór, bo bohaterowie żyją nie tylko przetrwaniem kolejnych katastrof albo ratowaniem świata, ale też swoimi własnymi sprawami, na przykład tropią przestępców albo szukają skarbu.

Zaciekawił mnie zwłaszcza moment, w którym pojawia się konflikt już nie “ekolodzy vs. System”, ale “ekolodzy vs. inni ekolodzy”. Można być ekologiem, bo chce się zachować jak najwięcej ginących gatunków, a można dlatego, że chce się pozostawić niektóre obszary nietknięte przez człowieka. Póki co, jedni i drudzy mają te same cele, ale jeśli ziści się przyszłość przewidywana w “New York 2140”, owe cele się rozjadą. A Robinson wyraźnie daje do zrozumienia, po której stronie stoi.

@ksiazki

tk, do cycling
@tk@bbs.kawa-kun.com avatar

The last I'll ever see of this bike before it's converted into one with a custom frameset. :blobfoxsad: @cycling @mastobikes @biketooter

  • Wszystkie
  • Subskrybowane
  • Moderowane
  • Ulubione
  • rowery
  • test1
  • Spoleczenstwo
  • lieratura
  • muzyka
  • sport
  • Blogi
  • Technologia
  • Pozytywnie
  • nauka
  • FromSilesiaToPolesia
  • fediversum
  • motoryzacja
  • niusy
  • slask
  • informasi
  • Gaming
  • esport
  • Psychologia
  • tech
  • giereczkowo
  • ERP
  • krakow
  • antywykop
  • Cyfryzacja
  • zebynieucieklo
  • kino
  • warnersteve
  • Wszystkie magazyny