Nie wiem czy taka beka, bo to nie tylko problem nękania jednego miliardera, ale też rozsiewanie faszyzmy i foliarstwa na całym świecie. Na Fb jest coraz więcej nie tylko fejków, ale też oszustw, podszywania się pod inne firmy w celu naciągania ludzi na hajs. To tego ciągła inwigilacja. Unia Europejska potrafi wymusić na portalach durne powiadomienia o ciasteczkach, ale wobec przekrętów wielkich cyberkorpo jest bezsilna.