obywatelle,
@obywatelle@szmer.info avatar

Nie wiem czy oni zdają sobie sprawę z tego ile wyłudzeń pójdzie kiedy ruscy dowiedzą się że tak można…

harcesz,
!deleted269 avatar

Ciężko tu o wyłudzenie, kiedy warunkiem jest przeprowadzenie sprzętu na Ukraińską stronę frontu…

obywatelle,
@obywatelle@szmer.info avatar

Nie doceniasz ich!

zeshi,

wyłudzenia szybko się skończą jak wracająć na swoją stronę granicy zabiorą ze sobą stingera w kadłubie :P

dj1936,
!deleted2556 avatar

Lepiej byłoby przeznaczyć te pieniądze na żywność dla osób mieszkających w Ukrainie.

harcesz, (edited )
!deleted269 avatar

Tak na oko “kupili” helikopter o jakieś 8-12 milionów dolarów taniej niż cena rynkowa, co więcej przewożący części do myśliwców z których bombardowana jest Ukraina o nieznanej i trudnej do określenia wartości. Niby mogliby by za to kupić jakiejś gminie pizze, ale chwile później ponieśliby koszta przeorania jej rakietami przez Rosjan; rannych, zabitych, zniszczonej infrastruktury, ludzi torturowanych w piwnicach, gdyby Rosjanie dali radę zająć ten teren itd.

Rozumiem intencję krytyki, ale to chyba najbardziej imponująca pod względem ekonomicznym akcja wojskowa jaką widziałem. W ten sposób mogą realnie zmniejszać koszta wojny; demoralizują przeciwnika, zachęcają go do dezercji i nie tylko usunięcia kluczowego wyposażenia z arsenału agresora ale jeszcze dostarczenia go broniącym się. Wszystko kosztem niewspółmiernym do zysków i 2 zabitych rosyjskich żołnierzy.

harcesz,
!deleted269 avatar

Ok, w sumie zniszczenie bombowca strategicznego (TU-22m3) przy użyciu tanich dronów może konkurować. Szacunkowy koszt takiej maszyny to 200 milionów dolarów, ale już dawno ich nie produkują, mają już prawdopodobnie mniej niż 40 działających, a to jeden z ich głównych nośników pocisków kierowanych oraz głowic nuklearnych… Na mniejszą skalę, ale podobnie jest z każdym czołgiem, transporterem opancerzonym i ciężarówką z dostawami wysadzonymi przy użyciu tanich dronów i ładunków wybuchowych. Jedno czego Ukrainie nie można odmówić to prowadzenia wojny nieproporcjonalnie niskim kosztem (ekonomicznym) względem Rosji.

zeshi, (edited )

Zgadzam się z @harcesz co do ekonimicznej decyzji ale zastanawiam się jak szybko zdenerwują się ukraińscy weterani z PTSD, urwanymi kończynami, niepełnosprawnościami, oraz wcieleni siłą do woja za marne grosze, że jakiś ruski zdrajca dostaje pół bańki zamiast zwykłego azylu, a oni niekoniecnzie nawet odpowiednią opiekę.

Trudno się jednak kłócić, że dla rosyjskich żołnierzy z i tak już niskim morale to dobra zachęta do porzucenia własnej strony, na pewno lepsza niż początkowe ośmieszanie poddających się. Zasugeruję nawet że powinni mieć cennik i utalone stawki za sprzęt czy odpowiednio wysokich rangą dowódców. Pewnie tańsze to niż życia własnych żołnierzy.

  • Wszystkie
  • Subskrybowane
  • Moderowane
  • Ulubione
  • Blogi
  • muzyka
  • Spoleczenstwo
  • fediversum
  • test1
  • krakow
  • FromSilesiaToPolesia
  • rowery
  • wolnaua@szmer.info
  • Technologia
  • slask
  • lieratura
  • informasi
  • retro
  • sport
  • nauka
  • Gaming
  • esport
  • Psychologia
  • Pozytywnie
  • motoryzacja
  • niusy
  • tech
  • giereczkowo
  • ERP
  • antywykop
  • Cyfryzacja
  • zebynieucieklo
  • warnersteve
  • Wszystkie magazyny