Trzeba ostrożnie podchodzić do tego, bo z tego co mówi von der Leyen nie wynika nic o tym, żeby pieniądze miały być wypłacone w najbliższym czasie. Na razie tylko klepią po ramieniu i mówią “idziecie w dobrym kierunku, ale prawdziwa forsa przyjdzie kiedy uchwalicie konkrety”. To już druga taka wizyta, ale ze strony KE nie ma precyzyjnego komunikatu i harmonogramu wypłat, a przynajmniej ja nic takiego nie widzę!