@btel@rmikke@rower Na pewno pokazuje, że nie ma sensu w PL tworzyć jakichkolwiek norm / standardów. No chyba że dla beki - bo i tak wykonawcy mają je w d. głęboko, a ludzie którzy tym wykonawcom odbierają robotę i płacą z publicznych pieniędzy - jeszcze głębiej. Tak to wygląda na DDR. Tak to również wygląda przy standardach ocieplenia (izolacyjności) budynków. Unia se może w nieskończoność zaostrzać normy bo i tak między tym co w papirach a tym co w realu nie ma w PL związku nawet luźnego.