Poznałem jakoś wczoraj, ale dziś znów mi się rzucił w oczy gdzieś tam, najgorszy zespół świata: Wind Rose. Niby jak są w katalogu Napalm Records, to nie powinienem być zaskoczony, bo tam jest wiele okropnych rzeczy (i sporo fajnych, ale jednak odsetek tych złych jest relatywnie wysoki), ale ten "krasnoludzki heavy metal" wyróżnia się bardzo mocno. @muzykametalowa
@kalisz79 Muzykę można traktować jako zabawę, a nie powołanie - rozmawialiśmy o tym przy okazji Nocnego Kochanka kiedyś. Ja tam chłopaków szanuję za dystans :D
Septicflesh "Infernus Sinfonica MMXIX" - czyli najlepszy metalowy album koncertowy jaki powstał i chyba nic go nie przeskoczy.
Nagrany ze 100-osobową orkiestrą symfoniczną i chórem (ciekawostka, że partie symfoniczne skomponował członek zespołu, który ukończył kompozycję na London College of Music).
Udało się dorwać wersję na czerwonych 3LP + DVD w limitowanej edycji 250 sztuk. @muzykametalowa