Chodzenie o internetowych sklepach z muzyką metalową i szukanie płyt do kupienia to ciekawe doświadczenie. Niektóre okładki i nazwy takie, że wstydziłbym się postawić to na półce lub musiałbym trochę pozasłaniać :P
Aj zamuliłem, że wczoraj nie kupiłem na sklepie Fallen Temple limitowanego d0 300 sztuk kolorowego winyla najnowszego albumu Blaze Of Perdition "Upharsin".
No ale zamówiłem w innym kolorze, limitowany do 500 sztuk + limitowany kolorowy winyl jazzowej polskiej grupy EABS "Reflections Of Purple Sun".