muzykametalowa

Magazyn ze zdalnego serwera może być niekompletny. Zobacz więcej na oryginalnej instancji.

kalisz79,
@kalisz79@pol.social avatar

Jeszcze a propos grzebania w starych folderach ze zdjęciami, strasznie lubię tę fotę (Entombed, Katowice 2007). @muzykametalowa

olgamatna,
@olgamatna@kolektiva.social avatar

@kalisz79
Kamerzysta ma „barani róg” z kamery wskutek czego wygląda jak stwór z jakiegoś filmu SF.

@muzykametalowa

kalisz79,
@kalisz79@pol.social avatar

@olgamatna coś w tym jest! @muzykametalowa

SceNtriC,
@SceNtriC@101010.pl avatar

Dopiero dzisiaj odkryłem, że ktoś zmiksował Zbigniewa Stonogę z Batushką, tworząc z tego EP-kę.

Prawie tak dobry pomysł, jak ten z blackmetalową wersją utworu "Szklanki" Dark Leosi.

@muzykametalowa

https://www.youtube.com/watch?v=aDmJDcauFVE

SceNtriC,
@SceNtriC@101010.pl avatar

@radmen Smacznego :) @muzykametalowa

stfn,
@stfn@pol.social avatar

@SceNtriC @muzykametalowa wspaniałe <3

lukaso666,
@lukaso666@chaos.social avatar
kalisz79,
@kalisz79@pol.social avatar

@lukaso666 Wiegedood wspaniały. @music @muzykametalowa

lukaso666,
@lukaso666@chaos.social avatar

@kalisz79 yeeeah! 🤘 mega lubię!

@music @muzykametalowa

tomgwynplaine, angielski
@tomgwynplaine@101010.pl avatar
SceNtriC,
@SceNtriC@101010.pl avatar

@tomgwynplaine Tymczasem Varg z Burzum w 10. minucie utworu dopiero jest w trakcie rozgrzewki. Tylko gra cicho, aby nie przeszkadzać współwięźniom. @muzykametalowa

kalisz79,
@kalisz79@pol.social avatar

Nie wierzę w 80sowy heavy metal, nigdy nie wierzyłem i nie uwierzę* ale do niektórych kapel z tamtych czasów i klimatów mam ogromny sentyment. Jedną z nich jest Queensryche, w szczególności płyty "Operation: Mindcrime" (dziś rocznica wydania) i "Empire", które odświeżałem sobie przedwczoraj. No i co tu kryć - te albumy to hit na hicie ("Empire" chyba nawet bardziej), a brzmienie zespołu jedyne w swoim rodzaju, nacechowane również wpływami progresywnymi i nieco falowo-gotyckawą atmosferą (obecnie ten kierunek penetruje np. Unto Others, ex-Idle Hands, czy queerowo-heavymetalowa Sonja). Perkusja na łańcuchach (how metal is that xd) oraz wokal Tate'a - również bardzo oryginalny, z kategorii "kochaj lub nienawidź"
DŻET SITY ŁOOOMEEEN https://yt.elonego.com/watch?v=EHapAsmvGEU

@muzykametalowa

*fani Q rozpoznają parafrazę ;)

kalisz79,
@kalisz79@pol.social avatar

@muzykametalowa also zestaw fanoski (jest też winyl) ;)

dominjaniec,
@dominjaniec@pol.social avatar

@muzykametalowa Berried Alive: Masterpeach

co myślicie o takim szredingu? lubicie tego rodzaju kawałki? czy może za bardzo "wali skrileksem" czy innym tekno? ja od kilku dni w sumie słucham w zapętleniu wersji bez słów:

https://yewtu.be/watch?v=4p_MG-NUqo4

SceNtriC,
@SceNtriC@101010.pl avatar

@dominjaniec Dla mnie jednak za dużo jest tutaj "palcówkowania" przez cały utwór. Ogólnie doszedłem niedawno do tego, że to, co mnie tak pociąga w metalu poza growlem to blasty i generalnie różne "wygibasy" perkusyjne. Tutaj w dodatku te gitary są dla mnie trochę za wysokie. @muzykametalowa

czach,
!deleted1413 avatar
kalisz79,
@kalisz79@pol.social avatar

@czach @muzykametalowa która? ;)

maciek33,
@maciek33@pol.social avatar

Pozwolę sobie coś jeszcze polecić w opcji black metalowej @muzykametalowa - tym razem będzie to zespół ACOD z Francji i płyta Fourth Reign Over Opacities And Beyond. Trzyosobowy projekt, łoją równiutko w nieco melodyjnej odmianie czarnego metalu.

arek,
@arek@mastodon.internet-czas-dzialac.pl avatar

@maciek33 w pierwszej kolejności przeczytałem ACDC xd @muzykametalowa

czach,
!deleted1413 avatar

Ale się te płyty starzeją… 🫣😁

@muzykametalowa

htkszt,
@htkszt@pol.social avatar

@czach @muzykametalowa
to dla śmiechu mój tok myślenia podczas czytania tego obrazka:
-was released 38 years ago -- ale stary ten album
-in 1986 -- o kurwa, jestem tak samo stary :/

maciek33,
@maciek33@pol.social avatar

Borze, od kilku dni zasłuchuję się w "Fortitude" Gojiry. Cudowny album na każdej płaszczyźnie. @muzykametalowa

dominjaniec,
@dominjaniec@pol.social avatar

@maciek33 @muzykametalowa ja też lubię tę płytę, ale to może bardziej że innych tak duuuużo nie słuchałem 😅

maciek33,
@maciek33@pol.social avatar

Pierwszą płytą Gojiry, jaką lata temu usłyszałem było "From Mars to Sirius".

Nadal robi piorunujące wrażenie. @muzykametalowa

74,
@74@101010.pl avatar

@maciek33
Wołam grupę @muzykametalowa - tobie się nie udało

maciek33,
@maciek33@pol.social avatar

Hej @muzykametalowa słuchacie muzyki zespołu Trivium?

arek,
@arek@mastodon.internet-czas-dzialac.pl avatar
tomgwynplaine,
@tomgwynplaine@101010.pl avatar
kalisz79,
@kalisz79@pol.social avatar

@tomgwynplaine prześladowania nie ustają @muzykametalowa

maciek33,
@maciek33@pol.social avatar

Podczas niedzielnego śniadania kupiłem winyl Kalt Vindur "Magna Mater".

Płyta ta od wczoraj nie schodzi ze słuchawek. @muzykametalowa

htkszt,
@htkszt@pol.social avatar

@maciek33 @muzykametalowa
opanie, jakie złoto! dzięki za polecjakę

SceNtriC,
@SceNtriC@101010.pl avatar

Muszę częściej pisać o tym, co polecam z odsłuchanych rzeczy, bo potem mnie się wszystko kręci.

  1. Aryman - no po prostu rzeźnia i diabeł. Tym niemniej, trochę mniejsza niż spodziewałem się, gdy usłyszałem o tym zespole. Ale to nadal dość staromodny, podziemny black metal.

  2. Teufelsberg - też podziemie, ale bardziej klimatyczne. Brzmi, jak niemiecki black metal, ale to polska produkcja i tutaj rzeczywiście czuć klimaty mogą wywołać u niektórych zgorszenie. Trochę melodii, dużo "piwnicznego" darcia japy i nawet dobrze się tego słucha. Choć pierwszy numer "Pakt mit dem Teufel" nastroił mnie aż za dobrze na resztę albumu i utworów zespołu.

  3. Over the Voids - to kolejny z projektów, w których palce maczają osoby z kręgu Mgły, a tutaj dokładnie The Fall. I czuć to, co nie jest, oczywiście, wadą. Aczkolwiek przyznam, że przesłuchałem jakoś tak "w locie" i jednak wolę inne zespoły z tego kręgu. To po prostu dobry black metal z mocno satysfakcjonującym growlem. Tylko tyle i aż tyle.

  4. Moonlight Sorcery, album "Horned Lord of the Thorned Castle". No uwielbiam tych ludzi. Sporo wysokich gitarowych dźwięków (nawet wyższych niż zwykle w BM) układających się w satysfakcjonujące melodie, kompletnie niezrozumiały wysoki wokal (co akurat średnio lubię, ale tutaj pasuje) i nawet są solówki. To trochę inny black metal niż większość tego, co się teraz słucha, ale pasuje do Finlandii jak ulał. Bardzo polecam cały zespół, jeśli jeszcze go nie znacie.

  5. Crippling Madness, album "Władcy Nocy" - gdzieś obiło mi się o uszy, że ten polski thrashmetalowy zespół nie jest bardzo poważany. Nie znam historii, nie wiem, o co chodzi i czy to prawda, ale płyta mi się podobała. Jak większość thrashu, dobrze się tego słucha, ale nic nie zostaje w głowie - po prostu jest to miłe dla ucha napierniczanie solówek, riffów, ale też całkiem fajny wokal. Warto sprawdzić.

@muzykametalowa

SceNtriC,
@SceNtriC@101010.pl avatar
  1. Hellfuck, album "Diabolic Slaughter" - gatunek i kraj ten sam, co powyżej, ale jednak tempo trochę inne, bardziej szarpane i więcej tutaj drobnych eksperymentów. To nadal rzeźnia, ale bardziej wysublimowana, czasem mocniejsza, czasem lżejsza. Chyba Crippling mi bardziej siadł, ale to też fajne. Zwłaszcza, że to debiut panów.

  2. Face Yourself - powiem tak, zespół niespecjalnie mi siadł, bo to taki deathcore, jakich wiele. Wiecie - udawanie zarzynanej świni itd. Natomiast warto wspomnieć o tym, że to jeden z niewielu deathcore'owych zespołów, gdzie na wokalu jest kobieta i wydaje z siebie takie odgłosy, że gdybym nie wiedział, to mógłbym pomylić ją z Willem Ramosem. Duży talent w tym obszarze i jeśli kompozycje będą bardziej zaawansowane, to czemu nie.

  3. Svartidaudi - Islandia to dziwny kraj. Mały (ok. 370 tysięcy ludzi), ale ma grupę blackmetalowców, którzy potworzyli kilka zespołów i często są w paru naraz. I każdy z nich tworzy black metal inny niż na kontynencie - jest więcej atmosfery, zadumy (po której następują blasty), niezrozumiałych wokali i raczej nie są to szalone dźwięki, za to mocno nastrajające. Taki jest też Svartidaudi, który ma utwory po kilkanaście minut, ale słucha się tego z przyjemnością. Szczególnie przypadł mi do gustu album "Flesh Catedral".

@muzykametalowa

  • Wszystkie
  • Subskrybowane
  • Moderowane
  • Ulubione
  • Spoleczenstwo
  • rowery
  • esport
  • muzykametalowa@a.gup.pe
  • Pozytywnie
  • krakow
  • giereczkowo
  • Blogi
  • tech
  • niusy
  • sport
  • lieratura
  • Cyfryzacja
  • kino
  • muzyka
  • LGBTQIAP
  • opowiadania
  • slask
  • Psychologia
  • motoryzacja
  • turystyka
  • MiddleEast
  • fediversum
  • zebynieucieklo
  • test1
  • Archiwum
  • FromSilesiaToPolesia
  • NomadOffgrid
  • m0biTech
  • Wszystkie magazyny