@swiatczytnikow@ihor@SceNtriC@smatyszczak@ksiazki Ten ebook z tekstu "przy okazji" książki jest naciągany. To samo można powiedzieć w drugą stronę. Istnieją już pozycje, które w ogóle nie mają wersji papierowej. Gdzieś czytałem też, że skład dla papieru i ebooka robi się osobno, w takim przypadku ten koszt nie będzie wspólny.
No i trochę z opisanych powodów wyziera wizja monopolu czy też zmowy cenowej wydawców/właścicieli praw.