@podryban Kolega powinien przeczytać "Krew i popiół" lub serię "Nibynoc" (która akurat jest dobra, ale też "napalona"). Chyba że ten Butcher to jeszcze inny poziom. @ksiazki
@SceNtriC@ksiazki nie wiem, jak w porównaniu, ale niemal każdy opis postaci kobiecej niechybnie opisuje też jej piersi, nawet w sytuacjach, które o to się nie proszą. A o stwardniałych bądź twardniejący sutkach naczytałem się więcej, niż kiedykolwiek wcześniej.
@SceNtriC@ksiazki właśnie to mnie boli – fabularnie i pod względem budowania świata książki są świetne, mocno mi siadły. Jednocześnie jest mnóstwo niepotrzebnej erotyki (której też nie lubię w swoim fantasy) i jak dotąd na trzy książki była JEDNA kobieta, która nie była seksowna, kształtna i w ogóle napalona
@centopus Właśnie gdzieś w wątku pisałem o "Krwi i Popiele" - opinie były takie, że fantastyczna książka, więc zacząłem czytać. Pół książki to rzeczywiście nakreślenie ciekawego świata, ale drugie pół to podchody i harce bohaterów, co po prostu przewijałem. Nie zrozumiałem fenomenu - znam wiele lepszych młodzieżówek. @podryban@ksiazki
@podryban@SceNtriC@ksiazki Twardniejące sutki to też jeden z przewodnich tematów "Filarów Ziemi" Kena Folleta. Co to były za czasy dla heteroseksualnych mężczyzn!
@podryban Czytałem to parę lat temu i przyznam, że fizjoanatomię (bo sutki i napalenie to nie jest erotyka) jakoś bezboleśnie odfiltrowałem.
Ale to może wiek...
Dodaj komentarz