Pamiętajmy, że krytyk literacki i recenzent to są pewne określone funkcje. Z rozmytymi granicami, ale jednak.
Twierdzenie, że blogerzy spełniają rolę krytyków jest tak prawdziwe, jak twierdzenie, że ktoś, kto instaluje motyw i pluginy na Wordpressie spełnia rolę informatyka lub programisty.
Krytyk literacki nie ma oceniać książek pod kątem własnych (czy naszych) upodobań, więc jeśli będziemy mówić o krytyku, który ma taki sam gust jak my, to znaczy, że albo my mamy tak wysublimowany gust, że lubimy tylko książki dobre, albo ów krytyk nie jest krytykiem lub jest złym krytykiem ;-D