@SceNtriC@Aegewsh@ksiazki - to raczej sposób na autoreklamę. Ja Ridero nie szanuję i nic mnie nie zmusi do kupienia u nich książek, właśnie przez to, jak były wydawane (a z tego, co czytam wyżej, dalej robią to samo). Puszczają bez przyzwoitej redakcji i korekty. Dla mnie to jest forma psucia rynku i szkodnictwo.