Jeżeli jakakolwiek reforma tego systemu jest warta naszego czasu, to to jest ona. Podatek na majątek dałby dużo, bo jeżeli firmę można zarejestrować na jakiejś tam wyspie, z nieruchomością w krajach UE nigdzie nie uciekniesz.
Nie wiem czy zawsze tak było, ale jesteśmy świadkami kompletnej apatii społeczeństw w momencie kiedy, w teorii, dostały w swoje ręce najwięcej narzędzi wpływu w historii. Chyba nikt nie wierzy, że ten wpływ już ma.
Uważam, że to prawda, skoro – z sercem po lewej stronie – o tej kampanii, teoretycznie toczącej się od roku czasu, usłyszałem dopiero dziś via Szmer, gdy zostało 5 dni. A gdzie w komitecie organizacyjnym: Thomas Piketty. Fakt faktem, że gdyby taka inicjatywa miała miejsce lokalnie tylko w Bolandzie, to zapewne bym się nie podpisał.
Niby wiem, że mem, ale no nie wiem… Dwóch moich przodków zginęło w tej samej bitwie, zresztą walcząc po przeciwnych stronach. Pewnie woleliby się akurat cofnąć do domu bo zapomnieli tabaki i nie dać się złapać do armii.
To w głównej mierze wina (tfu) Żabek. Czemu? W żadnym innym sklepie jakiejkolwiek sieciówki nie widziałem aż takiej ekspozycji jednorazówek, jak właśnie w tych pieprzonych Żabkach. Dla mnie już satysfakcjonującym rozwiązaniem byłoby ustawowe zamknięcie wszystkich wyrobów tytoniowych za roletą, z cennikiem wyłącznie na prośbę i bez żadnego eksponowania konkretnego wyrobu tytoniowego. Problem nie zniknie całkowicie, to fakt. Ale jego skala zdecydowanie się zmniejszy.
Głupi dziennikarze z Bloomberga nie wiedzą, że te referencyjne stopy procentowe mamy tak wysokie po to, żebyśmy mieli najdroższe kredyty hipoteczne w Europie.
Jednocześnie deweloperzy stawiają w Polsce nowe wieżowce, które świecą pustkam. Ludzi nie stać na kupno lub wynajem. Gdzie tu sens? Żądza pieniądza uszkadza rozum?
ekg
Aktywne
Magazyn ze zdalnego serwera może być niekompletny. Zobacz więcej na oryginalnej instancji.