ciekawe

Magazyn ze zdalnego serwera może być niekompletny. Zobacz więcej na oryginalnej instancji.

obywatelle, w Groźba rozpadu Indii
@obywatelle@szmer.info avatar

Z tą dzietnością jest już “lepiej”, ale ogólnie nie mam nic przeciwko takiemu rozpadowi.

harcesz, w Groźba rozpadu Indii
!deleted269 avatar
lnxtx, w Zmiana liczby ludności w metropoliach (Eurostat)
@lnxtx@feddit.nl avatar

Ełk metropolią? Jaka jest definicja metropolii wg tych statystyk?

Co się takiego zadziało w Katowicach?

xele,
@xele@szmer.info avatar

nie chce mi sie sprawdzać pewnie to samo co aglomeracja

truffles, w Schabowy czy tofu? Państwa UE zmieniają zalecenia dietetyczne
@truffles@szmer.info avatar

Ładna broszura z przepisami z Austrii, można się zainspirować. Co do zaleceń Greckiego ministerstwa odnośnie spożywania lampki wina dziennie, to ciekawe jakby Francuzi zezwalali na jednego papierosa do śniadania w tygodniu. No dziwnie by to wyglądało 🤓

thenextguy, w Landslide Dams the Chilcotin River

Not anymore.

lnxtx, w O Dworcu Głównym – Dworzec Olsztyn Główny
@lnxtx@feddit.nl avatar

Źle się zestarzał, wieloletnie zaniedbania, niedofinansowanie, brak architekta wnętrz.
Forma małoodporna na złe traktowanie.

Podobny case co Warszawa Centralna.
W 2012 jako tako odświeżony, ale dalej już utrzymanie po taniości.
No i ta antresola - architekt się w grobie przewraca.

Do dziś będę pamiętał zamach moczu o poranku w przejściu podziemnym.

pfm,

Fakt, że dworce zmieniały się z całym krajem i mocno na tym ucierpiały… Ale kiedyś były piękne.

Emill1984,
Emill1984 avatar

@pfm @lnxtx niektore nie wytrzymaly starcia ze wspolczesnymi realiami, vide dworzec "kielichowy" w Katowicach, dla ktorego wyburzenia zmanipulowano nawet ekspertyze naukowa co do jego stanu

cpp, w Niemiecka mapa Wrocławia z terenami zalewowymi » Pracownia Grafiki Historycznej
@cpp@szmer.info avatar

Dzięki! Ekstra robota diggerska. Jestem z Wrocławia i tego właśnie szukałem.

lysy, w Pigwa i pigwowiec. Czym się różnią.

Wrzucam, bo właśnie się dowiedziałem, że mam w lodówce nie pigwę, a pigwowca i dopiero doczytałem się, że to nie jest słowo stosowane zamiennie, tylko dwie inne rośliny. Zaskoczyło mnie to i zaciekawiło.

wacpan, w Człowiek, który przeżył przebicie czaszki na wylot
@wacpan@szmer.info avatar
monica_b1998,

“niezadziałanie mechanizmu bezpieczeństwa” - typowe dla Sojuza :)

Wyrak, (edited ) w Nie można być szczęśliwym żyjąc na squacie

Poznałem trochę takich ludzi i ani to aktywiści, ani dobrzy rodzice, czy partnerzy. A skłoty zwłaszcza w Holandii to często patologia.

Petros, w Nie można być szczęśliwym żyjąc na squacie
@Petros@szmer.info avatar

[Po przespaniu się z tematem]

Trochę OT, ale ostatnio miałem bardzo fajną dyskusję (nie z polskimi osobami) na temat Gaimana i wnioski mogą być przydatne. Tu jest miejsce na trzy procesy:

  • Potępienie tych, co Hoffowi (i innym jemu podobnym) chcą robić laurki. Osoba może być niezdolna do opanowania swoich toksycznych tendencji bez terapii, ale ci, co te tendencje wzmacniają i jednocześnie zamazują lub ukrywają, świadomie wybierają zło. Dokładnie tak, jak przysyłanie alkoholikowi skrzynki wódki w nagrodę. I to na nich w pierwszej kolejności warto skierować słuszny gniew, o czym autorka jedynie bardzo pośrednio wspomina.
  • Sprawiedliwość restytutywna. Wszelkie profity z działalności osoby, po odliczeniu kosztów utrzymania, skierować na pomoc i odszkodowanie dla osób, które skrzywdził. W wypadku Gaimana padł pomysł (niestety, nie do zrealizowania bez jego “czynnego żalu”) funduszu powierniczego, który przejąłby prawa majątkowe do jego utworów i zarządzałby przychodami jak wyżej. W ten sposób moglibyśmy z czystym sumieniem korzystać z dzieł osoby, bez wynagradzana jej i podtrzymywania jej zdolności czynienia krzywdy.
  • Presja społeczna. W wypadku Hoffa jest spora grupa jego certyfikowanych uczniów. Jeśli znaczna część zażądałaby od niego rozliczenia się z przeszłością, to nie będzie miał wyboru. W wypadku Gaimana taka presję może wywrzeć społeczność autorów, na której pomoc często się powołuje.

Do artykułu per se nie będę się odnosił, bo w jego konstrukcji nie widzę nic wartego rozmowy.

Vidu,

Z twoimi propozycjami się zgadzam. Co do hoffa jest też prościej bo dzieł to on niema. Morsować, czy pracować nad oddechem można bez metki z logo hoff.

Jednak konstrukcje artykułu i takie małe smaczki, które się przemyca uważam za bardzo ważne, bo nad tematem tekstu się dyskutuje, a takie podprogowe obrazy ‘normalnosci’ uciekają z dyskusji i budują potem nasze spojrzenia na świat. Byłaby znacząca różnica między tym co napisałeś, a niby tym samym, ale gdzie każde słowo Hoff zmienimy na ten pedał albo ta żydowska dziwka.

Wyrak,

Jednak nie każdy gej, czy Żyd jest znany z tego, że publikuje porady jak zdrowo żyć. Ten człowiek dla wielu ludzi jest autorytetem w dziedzinie zdrowia, świadomości itp. a jak widać sam prowadzi tryb życia daleko odmienny od tego co propaguje. To podobny przypadek jak Jordan Peterson, który ludziom głównie mężczyznom opowiada różne porady jak być silnym psychicznie, a sam ze stresem sobie radzi prochami, od których się uzależnił.

Petros,
@Petros@szmer.info avatar

Kurczę, to jest taki ocean, że nawet nie wiadomo, z której strony go napocząć. Może kiedyś się uda. A na razie: nie bądźmy autorytetami i nie szukajmy takowych!

justo_meto, w Nie można być szczęśliwym żyjąc na squacie

Odnośnie hofa to są fajne historie jak kąpał się w fontannach publicznych i rozwalił sobie odbyt jak próbował zrobić se lewatywę najezdzajac na dysze strumienia wody która była specjalnie wzmocniona bo ponoć robił to dosyc często i miasto miało Dosc. Plus to było tego samego dnia miał spotkać się z synem którego porzucił więc ten musiał zabrać go do szpitala. Ogólnie gość to dupek

justo_meto, w Nie można być szczęśliwym żyjąc na squacie

Jak ktos chce jakiś głębszy dive na temat hoffa to polecam posłuchać m.youtube.com/watch?v=YtB9E3D70tA

dwrcan, w Finlandia: Bagna Litokaira zimą, na nartach i z pulkami
@dwrcan@szmer.info avatar

Północ Finlandii to najcudniejsze miejsce w którym mi się zdarzyło wędrować. Większość chatek i innych miejsc do spania jest otwarta dla wszystkich bez żadnej opłaty, a do tego na terenie całego kraju obowiązują Jokaisenoikeudet, czyli prawa do wędrowania, spania, zbierania leśnego jedzenia gdzie się chce (za wyjątkiem parków narodowych i terenów bliskich do zamieszkania, ale co ważne że na terenie prywatnym wciąż działają te prawa dopóki nie zakłucają pokój osób mieszkających). Tu jest więcej info: www.nationalparks.fi/everymansright

Bardzo polecam wędrówkę do Käsivarsi (www.nationalparks.fi/kasivarsi) gdzie jest położona najwyższa góra Finlandii — Halti.

dwrcan,
@dwrcan@szmer.info avatar

Niestety, to bogatstwo przyrodnicze z przerażająco szybkim tempem zanika: theguardian.com/…/finland-emissions-target-forest…

misk, w Przenośny odtwarzacz kaset i winyli z radiem SG-J500L Panasonic

Piękna sztuka. Po więcej kontentu polecam twórczość tego starszego pana z UK - robi fajne wideo o starym sprzęcie audio: youtube.com/

  • Wszystkie
  • Subskrybowane
  • Moderowane
  • Ulubione
  • test1
  • Spoleczenstwo
  • lieratura
  • muzyka
  • rowery
  • ciekawe@szmer.info
  • sport
  • Blogi
  • Technologia
  • Pozytywnie
  • nauka
  • FromSilesiaToPolesia
  • fediversum
  • motoryzacja
  • niusy
  • slask
  • informasi
  • Gaming
  • esport
  • Psychologia
  • tech
  • giereczkowo
  • ERP
  • krakow
  • antywykop
  • Cyfryzacja
  • zebynieucieklo
  • kino
  • warnersteve
  • Wszystkie magazyny