tęsknicie za starą fantastyką (taką z czasów Salvatore'a)
lubicie książki na podstawie gier i nie razi Was, że nie są to arcydzieła
interesujecie się bohaterami LoLa, ale nie znacie historii postaci
Nie jest to zła książka, ale jest "tania" - są schematy, kiepskie dialogi, ale koniec końców historia jest całkiem ciekawa i nie musi skończyć się w spodziewany sposób. No chyba że ktoś zna lore Ligi, no to się znudzi.
Mój najlepszy przyjaciel źle wspomina doświadczenie związane z wydaniem swojej książki. Jednak ja wciąż nie mogę wyjść z podziwu, że napisał świetną książkę i udało mu się ją wydać! Co więcej, pomimo tego, że miałem dość spory wkład podczas jej powstawania, to nadal nie mam dość tej historii.
Bez cienia wazeliny, ignorując, że autorem jest mój przyjaciel... To naprawdę fajna historia, świetnie napisana i słucha się jej rewelacyjnie!
Tym bardziej ją polecam, że obecnie można ją dostać za grosze.
Biblioteki są cudowne. ♥️ Aż dziwne, że w XXI wieku uchowało się miejsce, w którym można tak po prostu wejść, pożyczyć książkę bez żadnych opłat i w żadnym momencie, nikt nigdy nie oczekuje od Ciebie wydawania pieniędzy. To tak dziwne, i jednocześnie niesamowite. ^^
Przez wpisy @Olcia95 zmotywowałem się wreszcie i zapisałem do biblioteki w pobliskim miasteczku. Jakie to cudowne uczucie! ♥️
Najlepsze jest to, że chłopcom ogromnie spodobała się wizyta w bibliotece, chcą, żeby im także założyć konta, żeby mogli brać sami dla siebie książki! Bardzo pomogło, że biblioteka ma specjalny kącik dla dzieci, z zabawkami i rybkami w akwarium, a jedna z bibliotekarek oprowadzała chłopców, wszystko im pokazując. ^^
@ksiazki Skończyłam wczoraj "Kolor magii" - długo mi zeszło, bo nie wciągnęło mnie w 100%, ale fascynuje mnie świat i to, co Pratchett chce przekazać. Niestety bohaterowie w większości mnie nie obchodzili, ale może inni mi się spodobają.
Wpis na bloga, o przeczytanych w maju chcę wrzucić w weeknd, bo nie będę miała czasu na to potem kompletnie.
Pamiętacie, jak Wam mówiłam o tym, że namawiam ludzi, żeby przyszli na Mastodona? No więc MAM PIERWSZĄ NAMÓWIONĄ OSOBĘ!!!111
Powitajcie, proszę, ciepło, koleżankę, jest super, to ta taka fajna, z którą oglądamy teraz Doktora Who! :D
(nie żebym miała jakieś niefajne koleżanki, ale ta jest wyjątkowo fajna, w 99% przypadków śmieje się z moich żartów!)
Dzień dobry, @konstantyna! Zapraszam na #giereczkowo, tam są fajni ludzie, i na grupę @ksiazki, która podbija posty, w których ją oznaczysz (można ją zaobserwować, to bardzo wygodne). Polecam też hasztag #książkodon, którego jestem skromną autorką :D
Mam tak czasem, coraz częściej, że kiedy czytam jakąś gęstą książkę, męczę się psychicznie i bardzo chcę ją odłożyć. A potem niestety trudno jest wrócić, nie wiadomo, co robić, zaczynać od początku? Kontynuować? Mam wrażenie, że to przez fakt, że za mało czasu mam, czytam tylko w autobusie do pracy i nie jestem w stanie się porządnie wkręcić nawet. Ech, dorosłe życie
@kasika@ksiazki dlatego ja już dawno zmieniłem swoje podejście. Jak mi książka nie idzie, to odpuszczam, a potem sięgam po coś innego, co mi wchodzi lepiej. :)
Wyjątkiem była ta książka Kosika z Cyberpunka, bo tutaj bardzo chciałem na nią pomarudzić, a wolałem mieć pełen obraz historii, by to zrobić.