Wspomnień czar xd z dna szafy. Np takie zdjęcie Kinga Diamonda z Krakowa (2001), z którego do dziś jestem dość dumny. Albo fotka z 2000 z dwoma zespołami @muzykametalowa - kto zgadnie, dostanie w nagrodę informację o tym, jaka wyjątkowa była tego wieczoru setlista jednego z nich.
Rodzony brat z zespołem zrzucił nowy klip, zalecam: https://yt.elonego.com/watch?v=kKdFAAmTvrE - jest to drugi znany mi klip z bliskiego otoczenia, w którym warszawska wegańska knajpa "Bracka" wygląda jak z filmu Lyncha... może ona po prostu tak wygląda, tylko zawsze jak tam jem, to jestem skupiony na talerzu xd
Może trochę mniej @muzykametalowa niż reszta płyty, ale za to stylowo! #postmetal#postrock
Z pewnym opóźnieniem trafiłem na zespół Cobra the Impaler. Przedziwne, to nawet nie rżnięcie z wczesnego Mastodona, a wprost grupa rekonstrukcyjna (ale fajna) ;) @muzykametalowa
Kiedyś już pisałem o tej książce, ale właśnie ją skończyłem i napiszę jeszcze raz. Fascynująca podróż ponad 500 kilometrów piechotą, śladami ojca autorki, wypędzonego że Śląska w 1945. Powroty do małej ojczyzny dziadków, spotkania z Polakami, Czechami i Ślązakami spojrzenia drugiego i trzeciego pokolenia na wojnę, przesiedlenia, współczesność Europy, Unię, skorelowane z traumami przesiedleńców, do bólu szczery portret wszystkich wymienionych narodów i pokoleń plus równie szczery autoportret autorki i jej relacji z rodzicami i dziadkami. Absolutnie warto przeczytać, szczególnie że książka napisana i przetłumaczona bardzo dobrze.
Hej #Warszawa dziś o 18:00 w Goethe-Institut przy Chmielnej 13A zacznie się spotkanie autorskie z Christiane Hoffmann, o której książce "Czego nie pamiętamy" pisałem tu jakiś czas temu. Potomkini niemieckich mieszkańców dzisiejszych terenów polskiego Dolnego Śląska przemierzyła szlak, który - jako dziecko - przeszedł jej ojciec (tyle, że nie miała dodatkowych "atrakcji" w postaci sowieckiego ostrzału), a swoją drogę opisała w pięknej opowieści o przeszłości, teraźniejszości i pojednaniu. Dziś Warszawa, jutro #Poznań (Teatr Nowy, też 18:00). Wczoraj był Wrocław, ale w pędzie dnia nie dałem rady dać tu znać. #książki#książkodon@ksiazki
Nie wierzę w 80sowy heavy metal, nigdy nie wierzyłem i nie uwierzę* ale do niektórych kapel z tamtych czasów i klimatów mam ogromny sentyment. Jedną z nich jest Queensryche, w szczególności płyty "Operation: Mindcrime" (dziś rocznica wydania) i "Empire", które odświeżałem sobie przedwczoraj. No i co tu kryć - te albumy to hit na hicie ("Empire" chyba nawet bardziej), a brzmienie zespołu jedyne w swoim rodzaju, nacechowane również wpływami progresywnymi i nieco falowo-gotyckawą atmosferą (obecnie ten kierunek penetruje np. Unto Others, ex-Idle Hands, czy queerowo-heavymetalowa Sonja). Perkusja na łańcuchach (how metal is that xd) oraz wokal Tate'a - również bardzo oryginalny, z kategorii "kochaj lub nienawidź"
DŻET SITY ŁOOOMEEEN https://yt.elonego.com/watch?v=EHapAsmvGEU
Chciałem polecić miłośnikom @muzykametalowa tak radosnej jak dzisiejsza aura za oknem nowy album Traces to Nowhere (gdzie grają moje serdeczne ziomeczki, w tym rodzony brat i nieformalna bratowa ;) ). Rzecz dla osób fanowskich smutnego snucia się (ale z pazurem): https://open.spotify.com/album/0AxS4vjFNmQA34lyBN3Aap
Zróbcie dla nich trochę hałasu i podbić, bo są niezależni. I przymknijcie pls oko na platformę, egzemplarze fizyczne są w drodze, wtedy pewnie pojawią się i w innych miejscach (typu *camp itp.).
Chciałem, nie odbierz jako narzekanie tylko jako niezamówione spostrzeżenie, że Spotify nie pozwolił mi odegrać ani jednego kawałka bez zalogowania (kontekst: promocja kapeli na Spotifaju, dawanie linka do utworu).
@rower#rower pytanie mam.
Mała (taka żeby bez problemu trzymać w blokowej rowerowni i wyciągać bez trudu po wąskich schodach z piwnicy), ale stabilna i solidna przyczepka rowerowa (cargo), idealnie - nie za miliony monet - to?
@kalisz79@rower Thule Courier tez jest super. Tyle ze juz wiekszy i nie tak zwinny jak Coho. Za to mozna go odczepic i zabrac do sklepu po zakupy. Pojemnosc Coho mozna natomiast zwiekszyc instalujac bagaznik, na ktory pasuja dwie torby. Powodzenia w poszukiwaniu. :)
Tymczasem niepostrzeżenie minęło 30 lat od wydania mojego ulubionego materiału Cathedral - "Statik Majik", zawierającego wspaniały blend nawiedzonego doomu, upalonego kosmosu i szczyptę funku xD Kocham. @muzykametalowa