@ssamulczyk Oczekiwania mam ograniczone. Sporo jeżdżę w dzień bez świateł. A nawet po zmroku w mieście nie potrzebuję jakichś reflektorów, wystarczy coś migającego, żebym ja był widoczny. Obecnie wystarczają dwa led zasilany z CR2032 po jednym na przód i tył. @bobiko@rower
@bikewithkids Istnieje powerbank doładowywany z dynama https://101010.pl/@rdrozd/111263756848482437 (pozycja #2) więc prawie to, czego szukam. Tak, ładowanie telefonu musi odbywać się z akumulatora buforującego. Ale ponieważ nie potrzebuję ładować zawsze tylko w sytuacjach awaryjnych, to pojemność i szybkość ładowania samego powerbanku nie są krytyczne.
@ssamulczyk Tak, jak wchodzimy w szczegóły to tam powinny być co najmniej dwie albo trzy przetwornice. Na wejściu AC/DC jak w ładowarce sieciowej i dwie DC/DC na światła i gniazdo USB. Ale przy tej mocy taki układ nie powinien kosztować więcej jak 30€ (niech będzie, że bez ogniw 18650). @bobiko@rower
@czerwiec no właśnie chciałbym ją mieć. niekomiecz ładowanie non-stop i do 100%, ale 10-20%. powerbanku czasem zapomnę naładować, a podłączony do dynama miałby szanse być zawsze gotowy. @rower
@ssamulczyk Ocena „drogiej” elektroniki zależy od perspektywy oceniającego. Osoba przeciętna widzi to, o czym piszesz: drogie → dobre. Osoba z elektroniką obeznana dostrzega, że w tanich układach jest kilka słabych elementów jak kondensatory z dużą stratnością, albo cewki nawinięte za cienkim drutem (to nie jest problem zaawansowanych rozwiązań, bo to są wszystko układy z not aplikacyjnych scalaków), których wymiana na lepsze nie uzasadnia różnicy w cenie.
@realkrzysiek Ja jeżdżę głównie po mieście (stąd wymaganie oświetlenia postojowego) i jakieś małe weekendowe wypady (czasem zapomnę wrzucić/naładować powerbak a na postoju za dużo poklikam w słońportal), więc totalnie inny use-case. @rower
@ssamulczyk Z oceną jakości układów nie dyskutuję, bo jest obiektywnie zmierzona i droższe są lepsze. Piszę o ocenie zasadności tak wysokiej ich ceny. Wiedząc, co sprawia, że są lepsze, jestem zdegustowany tak dużą różnicą w cenie. (Tak, jest jeszcze solidna obudowa)
@wariat Na razie nie ma (-; bo z taką właśnie jeżdżę. Dynamo (wzmocnione podtrzymaniem postojowym) dałoby mi pewien komfort, że lampki działają zawsze. @rower
@m0bi13 Dynamo to dynamo, a elektronika to elektronika. Drogie dynamo może i pewnie jest wykonane dokładniej, co wpływa na jego sprawność. W mechanice ta dokładność kosztuje znacznie więcej niż w elektronice.
Natomiast kilkukrotna przebitka na cenie elektroniki tylko dlatego, że ma dławik w przetwornicy nawinięty dwa razy grubszym drutem to jest absurd.
@ssamulczyk Tak po przejrzeniu na szybko. Osoba przeprowadzająca testy przykładała się do metodyki, ale zdaje się mieć przeciętne pojęcie o prądzie elektrycznym i to obniża nieco jakość tego opracowania (bardzo zgrabnie przeskakuje nad problemem mocy czynnej i biernej opisanym na blogu Skjegg). Choć jakby nad nim posiedzieć chwilę dłużej, to zapewne da się z niego wyciągnąć wartościowe wnioski. @m0bi13@bobiko@rower