Dzisiaj pojawiło się sporo premier płytowych, dzięki czałem miałem co słuchać w biurze tuż przed Świętami. Ale w ogóle sporo wysłuchałem przez cały tydzień i mogę co nieco polecić.
Emperor - w końcu przesłuchałem pozostałe 3 płyty tego norweskiego klasyka (poza znakomitym debiutem) i rozumiem, dlaczego mówi się, że im dalej w las, tym gorzej. Aczkolwiek przyznam, że "IX Equilibrium" spodobało mi się dużo bardziej niż "Anthems To The Welkin At Dusk", a według internetów pewnie nie powinno :P Może to nieco lepsza produkcja, może kompozycje - nie wiem. Ale "Prometheus..." IMHO fatalny.
Halny, album "Zawrat" - i to jest super. Tę polską blackmetalową kapelę polecał bodajże @maciek33 i może nie ma tutaj niczego innowacyjnego, ale jest soczysty wokal, instrumenty i po prostu nóżka sama tupie. Będzie trzeba wypatrywać kolejnych działań tego zespołu.
Dodsrit, album "Nocturnal Will" - pisałem już o tym zespole, a teraz wyszedł pełniak i cóż - nie jest może aż tak dobrze, jak sądziłem, ale klimat i ściana dźwięku oraz melodii jest tutaj w pełni. To nie jest BM nastawiony na agresję, choć na pewno nie jest to wolne.
Poroniec, album "W Połogu" - bardzo, BARDZO czekałem na pełnowymiarowy debiut tego zespołu, który wyróżnia się schematycznymi nazwami utworów (kończących się na "-ści") oraz soczystym wokalem. Tutaj też nie ma ultraagresji, ale jest niskie strojenie, niski growl i posępna atmosfera. Bardzo lubię ten zespół (i ich drugą kapelę, czy Ferment) i zdecydowanie warto obserwować chłopaków. A może nawet sobie tego pełniaczka kupię, kto wie.
Darkthrone, album "The Cult is Alive" - w zeszłym i tym tygodniu przesłuchałem początek dyskografii tego kultowego zespołu. Wiedziałem, że ich styl bardzo fluktuował przez lata i doczytałem, że romans z crust punkiem zaczął się właśnie od omawianego albumu i... ta twarz Mrocznego Tronu najbardziej mi się podoba. Nie jest tak monotonnie, jest mocno, a jednocześnie nadal czuć tego blackmetalowego ducha.
@czach@maciek33 a propos marudzenia - gdzieś po pierwszym odsłuchu singla w styczniu, wrzuciłem Hauntologist w jakieś zakamarki pamięci i dopiero wczoraj sobie posłuchałem na spokojnie całej płyty - no fajna, ale za dużo tego ciamkania postrockowego (nie przepadam za post rockiem ogółem, choć są wyjątki), a za mało soczystego BM wpierdulu, który na tej płycie wypada najlepiej. @muzykametalowa
@maciek33@kalisz79 Miałem tak, że chyba pierwsze dwa numery dobrze mnie nastroiły do Hauntologista, a potem było "coooooo proszeeeeeeee". Dla mnie płyta do zapomnienia. @czach@muzykametalowa
@maciek33 haha no widzisz, ja w ogóle często dochodzę do wniosku, czytając Twoje tuty o BM, że lubimy podobne granie, podobne zespoły, ale chyba patrzymy na ten "czarny metal" z różnych stron i mamy różne oczekiwania. ;) @SceNtriC@czach@muzykametalowa
@SceNtriC ja może nie aż tak mocno, ale te "eksperymentalne" (a w gruncie rzeczy dość regresywne" fragmenty trochę ziew. Niemniej ogólnie spoko płyta, ale zdecydowanie lepiej mi wchodzi jak grzeją. @maciek33@czach@muzykametalowa
@czach@muzykametalowa
to dla śmiechu mój tok myślenia podczas czytania tego obrazka:
-was released 38 years ago -- ale stary ten album
-in 1986 -- o kurwa, jestem tak samo stary :/
@maciek33@SceNtriC@czach kurde, a ja od lat (w sumie od debiutu, to chyba zresztą jedyna ich płyta, którą mam fizycznie na półce) próbuję się przekonać - ani z płyt, ani live, mnie nie porywa, choć jest jak najbardziej poprawnie, wszystko się zgadza, ale za serce nie łapie.
@czach@muzykametalowa mam Pixela 7 + Apple Music + HUAWEI FreeBuds 3 Pro + kodek LDAC obsługiwany przez telefon jak i słuchawki oraz w opcjach bluetooth słuchawek mam zaznaczone Spatial Audio jako włączone.
@kalisz79@SceNtriC@czach@muzykametalowa ja poznałem Gojire lata temu od płyty The Way of All Flesh. Ale uważam, wbrew wielu opiniom, płytę L'Enfant Sauvage za totalny rozpierdol.
Właśnie się dowiedziałem, że 25 lutego pojawi się nowa płyta zespołu Vorga. Pierwszy album był świetny, więc drugi też na pewno przesłucham. Choć, jak znam życie, to pewnie zapomnę, jak o wielu innych płytach, które dopiero zostały zapowiedziane, więc ich jeszcze nie ma na Spotify, co oznacza, że nie mogę ich dodać do playlisty. Jak Wy to robicie?