W formularzu rejestracji zaznaczamy, że jest to polskojęzyczna instancja, żeby uniknąć nieporozumień. Ma to być miejsce w pierwszej kolejności dla osób polskojęzycznych. Zresztą okazjonalne ogłoszenia administracji są publikowane tylko po polsku. Faktycznie, jeśli przerzucić zakładkę na “Wszystko” widać, że osoby z tej instancji subskrybują masę anglojęzycznych społeczności i znaczna część osób jest tu faktycznie dwujęzyczna.
Angielski pojawia się u nas w dwóch kontekstach: możliwego użycia interfejsu użytkowników, bo w nim pisane jest oprogramowanie, oraz języka publikacji, bo czasami może mieć to sens. Przykładem tego drugiego może być społeczność !polisz. Jeśli ktoś w ustawieniach konta wybierze np. tylko języki polski i nieokreślony, zobaczy prawie wyłącznie posty po polsku.
Pisałem mature na Linuxie i poszło mi bardzo fajnie. Ja podszedłem do tego tak, że w czasie ferii przerobiłem wszystkie nowe matury (czyli od 2015) i tyle. Te zadania są podobne do siebie, więc jak je sobie poprzerabiasz rzetelnie to powinno ci dobrze pójść.
Co do samego Linuxa no to Libreoffice ma trochę inny interface niż microsoft office, więc po prostu musisz troche w tego base’a, czy calc’a poklikać, żeby go ogarnąć i tyle. Jak coś jeszcze chcesz wiedzieć to pytaj.
Ja jak na razie bardzo ograniczone mam doświadczenia xD
Na pewno warto mieć dobry mikrofon. Nie ma co najpierw nagrywać na szicie a potem “się zobaczy”. Spokojnie można taki kupić już za dwie stówy, a nawet za stówę (ja mam DNA, jakoś spoko daje radę, ale Marantz Pro jest np trochę tylko droższy a dźwięk petarda). Warto obejrzeć testy mikrofonów na YT, posłuchać dźwięku. Ja najpierw nagrywałam gównianym krawatowym, ale to był głupi pomysł. Przy dobrym mikrofonie pojemnościowym nie trzeba specjalnego mumbo-jumbo z wytłumianiem pomieszczenia itp, dopóki nie nagrywasz wokalu.
Pilnować żeby ew. podkład muzyczny nie był objęty prawami autorskimi, albo zrobić swój. Ale wielu podkasterów w ogóle podkładów nie używa. Za to wszelkie CC-3.0 itp mogą nie zdać egzaminu jeśli wrzucasz rzecz na jutub, bo jutub ma swoje zasady i gwiżdże na licencje.
Audacity twoim przyjacielem do montażu - łatwe, przyjemne, nie boli. Szybko nauczysz się rozpoznawać pattern swojego mówienia na wizualizacji - gdzie są cmoknięcia do wywalenia, gdzie nagle podbijasz ton, itp. Jest też funkcja monitora - zawsze włączaj, będziesz widzieć czy nie przesadzasz z głośnością na bieżąco. To ważne zwłaszcza jeśli zapraszasz gości, którzy nagrywają się jakimś innym sprzętem, a potem trzeba np. oczyścić nagranie z szumów, wyrównać głośność itp. Audacity ma kilka funkcji które robią to w bardzo prosty sposób, a jak nie wiesz jak coś zrobić, są naprawdę dobre tutoriale.
Nie jest idealny ale przynajmniej jest logiczniejszy niż angielski. Chciałabym nauczyć się tego języka ale gdy nie mam gdzie praktykować polskiego co mówić o języku z 2 milionami użytkowników w całym świecie
To prawda - Esperanto przynajmniej nie ma tylu wyjątków (właściwie to nie ma żadnych) i słowa wymawia się tak, jak się je pisze, co w j. angielskim jest bardzo nieintuicyjne.
Esperanto można praktykować w ramach spotkań klubów esperanto - w wielu dużych miastach na świecie (choć głównie w Europie i z jakiegoś powodu w Chinach i Japonii). Związki Esperantystów organizują też coroczne zjazdy i imprezy w swoich krajach, więc warto złapać z nimi kontakt, jeśli chcesz nauczyć się języka (czasem prowadzą też kursy nauki). Mogę pomóc poszukać klubów ;)
Nie masz gdzie praktykować polskiego? To nie jest Twój pierwszy język, czy po po prostu mieszkasz poza polską?
Musisz najpierw zainstalować windowsa, potem linuxa na osobnej/ych partycjach. Ta kolejność jest istotna, bo linux nadpisuje sektor rozruchowy (bootsector) i dzięki temu można wybierać, który system chcesz uruchomić Na youtube słowo klucz to “Dual boot” leciwy pierwszy z brzegu tutorial tutaj: www.youtube.com/watch?v=WdcH_mcWVMs
Sam używam NextCloud ale to jest spory pakiet, w którym kalendarz to jedna z wielu funkcji. Jest dostępny m.in. na disroot.org i nch.pl. (NextCloud wspiera dostęp przez WebDAV.)
Jeśli rzeczywiście Twoim celem jest uruchomienie własnej usługi, to nie mam dobrych pomysłów.
Lemmy.ml to bagno, najlepiej zablokowac cala instancje i miec spokoj. To czy dostaniesz tam bana czy nie absolutnie nic nie zmieni - o ile nie chcesz wrzucac dokladnie tego samego co oni. Nie ma po co sie wkurwiac, zdania im nie zmienisz a przez monitor w morde tez nie dasz.
zapytajszmer
Ważne
Magazyn ze zdalnego serwera może być niekompletny. Zobacz więcej na oryginalnej instancji.