Gawkowski też tak pałał nienawiścią do big techów, że aż pojechał do nich słuchać lobbyingu z ich strony - widząc kolejny taki nagłówek o “walce z big techami” odnoszę wrażenie, że na zapowiedzi się tylko skończy xD
„Wspólnie z dziennikarzami OCCRP i 72 innych redakcji z 58 krajów ustaliliśmy, że w ciągu ostatnich lat Dubaj stał się mekką dla przestępców: oszustów finansowych, handlarzy narkotyków, skorumpowanych polityków i bossów mafii.
Dubai Unlocked
FRONTSTORY.PL wraz z dziennikarzami OCCRP i 72 redakcjami z całego świata prześwietliło bazy danych z informacjami o właścicielach nieruchomości w Dubaju. W bazach z lat 2020 i 2022 znaleźliśmy nazwiska setek oszustów finansowych, handlarzy narkotykami, morderców, ludzi związanych z terroryzmem, oligarchów czy Rosjan związanych z reżimem Putina. Wiele z tych nazwisk znajduje się na liście poszukiwanych przez Interpol.
Informacje pochodzą m.in. z rejestru Dubai Land Department i innych instytucji użyteczności publicznej. Zawierają nazwisko właściciela nieruchomości, a także m.in. jego datę urodzenia, numer paszportu i narodowość.
Dane zdobyło Center for Advanced Defense Studies (C4ADS), amerykańska organizacja non-profit badająca międzynarodową przestępczość, a następnie udostępniło norweskiemu serwisowi finansowemu E24 i OCCRP.
FRONTSTORY.PL znalazło w bazach nazwiska kilkuset polskich obywateli. Są wśród nich przedsiębiorcy, menedżerowie międzynarodowych korporacji, byli dyplomaci i ludzie, którzy mieli lub mają konflikt z prawem.
W bazie za 2022 r. znajdujemy 260 nieruchomości należących do polskich obywateli, wartych łącznie ponad 150 mln dol., czyli ponad 600 mln zł.
Jednym z nich jest opisywany przez nas Roman Z., współtwórca serwisu FutureNet, w którym tysiące klientów utopiły dziesiątki milionów euro. Roman Z. i jego niemiecki wspólnik zapadli się pod ziemię razem z pieniędzmi zainwestowanymi przez internautów. W sierpniu 2023 r. Niemiec został zatrzymany w Albanii. Roman Z. nadal się ukrywa.”
“Once is happenstance. Twice is coincidence. Three times is enemy action” – pisał klasyk. Sorry, muszę zobaczyć kwit, iż to robi jakiś [non-]state actor i że to ma cel wyższy, niż szybkie uwolnienie działki lub wewnętrzna inżynieria społeczna. Bez tego – życie płynie dalej z hipotezami roboczymi w pamięci, P ≟ NP.
Odpowiem tak – jakoś może na rok przed wojną na Ukrainie (24.02.2022 r.) zacząłem dostawać na YouTubie rekomendacje(!) konkretnych filmików demonstracyjnych, co grubego (po zrepurpose’owaniu z “beki” – po prostu jak przeprowadzić sabotaż infrastruktury – i to tak, że już nie mogą sobie dziennikarze nie przyjechać, albo udać, że to niedopałek) można wykonać w domu DIY. Taka uwspółcześniona-multimedialna wersja The Anarchist Cookbook. Wrzucali je, po języku sądząc (bo mi się to na telewizorze wyświetlało, więc klikanie kont byłoby żmudne) – ludzie z Europy Wschodniej, w tym co najmniej i Rosjanie, i Ukraińcy. Także i na Białorusi zaczęła np. działać “partyzantka kolejowa” (w Bolandzie znamy jako powojenna działalność dywersyjna “Leśnych” – Żołnierzy Wyklętych), za co tam jest nawet i czapa. Więc kto to robi? I cui bono? Kolektywna Ruś to dla mnie epicentrum autorytaryzmu i bizantyjskich intryg – nic, tylko się zachlać. Kolektywny Zachód to epicentrum konsumpcjonizmu i kryptodarwinizmu społecznego – nic, tylko się zaćpać. A po Europie Centralnej przejechał “walec historii”. No easy solutions.
I’m truly impressed by the depth of your knowledge on this topic. Your post not only educates but also inspires further exploration. I can’t wait to see what more your blog has to offer. - 7inr account
wiadomosci
Ważne
Magazyn ze zdalnego serwera może być niekompletny. Zobacz więcej na oryginalnej instancji.