Mierzą się z reperkusjami ze strony innych Irańskich proxy. Jakiś czas temu Perun miał ciekawą analizę tego jak skonstruowany jest Irański potencjał zbrojny; tl;dv połowa ich budżetu militarnego idzie na finansowanie sił ‘nieregularnych’, a dalej znaczna część tego za granice, aby finansować organizacje wykorzystywane przez nich w polityce zagranicznej/‘projekcji siły’. W myśl zasady; “po co jeden drogi lotniskowiec i lotnictwo, jeśli można mieć sieci organizacji, które wysadzą co trzeba”.
Czarnek zaprosił go do więzień, gdzie siedzą «więźniowie polityczni» Mariusz K. i Maciej W. W sumie to dobry pomysł, bo miejsce piżma jest we więzieniu.
Nie no, trochę żartowałem, mam to teraz pod kontrolą i robię sobie przerwy, ale kiedyś miałem mega depresję, gdzie nie widziałem sensu niczego. Dołowało mnie też czytanie o zmianach klimatycznych, wojnach, niesprawiedliwości, milionerach itp. Ważne jest, żeby właściwie wypoczywać.
Obowiązek uczestniczenia w wyborach sprawi, że koszt niegłosowania będzie wyższy niż głosowania, ponieważ za niestawienie się w punkcie wyborczym będzie nakładana grzywna
How about przestaniemy patrzeć na wszystkie ludzkie aktywności przez okulary rachunku prawdopodobieństwa i wymyślać nowe zasady inżynierii społecznej oparte o bezduszną “merytokrację”? Wiem, marzenia ściętej głowy.
Bardziej chodzi mi o ścieżkę myślową jaką ten człowiek przeprowadził: nieważne czy idzie o głosowanie czy o cokolwiek innego, według pewnej grupy ludzi powinniśmy się kierować taką inżynierią behawioralną, tresurą społeczną, w dodatku mówiąc o tym tak lekko. To mnie przeraża.
forsal.pl
Najstarsze