Dzisiejszy artykuł, pisany spontanicznie, pod wpływem impulsu, jakiejś refleksji, niezaspokojonej potrzeby. Będzie (jak zwykle) o korporacjach, o człowieku, społeczeństwie. Tym razem jednak zamiast złości odczuwam tylko smutek. Piszę nie mając dokładniejszego planu, lecz jedynie niewysłowioną chęć podzielenia...