LukaszHorodecki, do rowery
@LukaszHorodecki@pol.social avatar

Hej fediosoby rowerujące, biegające i ogólnie ruszające się w terenie!

Czy macie jakieś sprawdzone kremy czy psik-psiki z filtrem, które się szybko wchłaniają i nie spływają z potem ale też nie łapią kurzu na polnych i leśnych drogach?

@rower @rowerki

thebluemarble,
@thebluemarble@pol.social avatar

@LukaszHorodecki @rower @rowerki W Polsce latem oszukuję system, bo biegam w zasadzie wyłącznie po zmroku ;) Letnie upały w Warszawie są dla mnie nie do wytrzymania. Ale jeśli już biegam za dnia na słońcu (zazwyczaj w śródziemnomorskim czy atlantyckim klimacie, nad samym morzem, bo przyjemnie wieje i chłodzi) to od paru lat używam takiego psikadła SPF 50+ z Bioderemy, nie zauważyłem, żeby mi coś spływało albo się do mnie kleiło.

ekeshkekesh,
@ekeshkekesh@pol.social avatar

@LukaszHorodecki
Prawdę mówiąc, smaruje się za pierwszym dłuższym słonecznym wyjazdem czymkolwiek, po 2-3 dniach jazdy to już skóra jest odpowiednio przyrumieniona i trochę olewam sprawę. Chyba że są letnie upały i wiele dni w drodze, to wtedy od czasu do czasu. Ale nie przykładam wagi do kremu (żona wybiera), oprócz tego, że ma spory filtr, bo podbieram go dzieciakom;)
@rower @rowerki

  • Wszystkie
  • Subskrybowane
  • Moderowane
  • Ulubione
  • Spoleczenstwo
  • rowery
  • esport
  • Pozytywnie
  • krakow
  • giereczkowo
  • Blogi
  • tech
  • niusy
  • sport
  • lieratura
  • Cyfryzacja
  • kino
  • muzyka
  • LGBTQIAP
  • opowiadania
  • slask
  • Psychologia
  • motoryzacja
  • turystyka
  • MiddleEast
  • fediversum
  • zebynieucieklo
  • test1
  • Archiwum
  • FromSilesiaToPolesia
  • NomadOffgrid
  • m0biTech
  • Wszystkie magazyny