O naszym raporcie „Niech giną. Jak nie chronimy zwierząt w czasie kryzysów i wojen” napisała też sekcja białoruska Polskiego Radia.
Jeśli ktoś zna cyrylicę to zapraszamy do czytania (ale też i słuchania ;)).
Mówiliśmy m.in. o planach zarządzania kryzysowego i nieobecności zwierząt w nich, o tym, że „ ewakuacja zwierząt jest zupełnie inna, bardziej złożona i wymagająca niż ewakuacja przedmiotów. W przypadku zwierząt musimy zapewnić odpowiednie środki transportu, musimy wiedzieć, ile jest zwierząt, a także bardzo ważne jest, aby wiedzieć, jakie to są zwierzęta i gdzie się znajdują. Musi być również personel przygotowany do ewakuacji zwierząt. Nie mogą to być byle jakie osoby. Konieczne jest określenie miejsc docelowych, które spełniają odpowiednie normy. Należy również zachować segregację, czyli oddzielenie zwierząt chorych od zdrowych. Konieczne jest zapewnienie dostaw żywności i wody. Istnieje wiele innych aspektów ewakuacji zwierząt, które zazwyczaj nie są uwzględniane w tych planach.”
Raport mogliśmy opracować dzięki dotacji na działania strażnicze od @watchdog_polska_channel@siecobywatelska i Fundusz Obywatelski im. Ludwiki i Henryka Wujców.
Zmiany klimatyczne przynoszą niestabilną pogodę. Znów na portalach informacyjnych widzimy dla części Polski ostrzeżenia przed ulewami, burzami, wichurami, są rozsyłane alerty RCB, nagłówki krzyczą: "Znajdź schronienie"!
Niestety nawet małymi literami NIE dodają: i zabezpiecz też zwierzęta! Czy zwierzęta znów będą ginąć?
Jeśli nic się nie zmieni w zakresie prawnej ochrony zwierząt i praktyce społecznego radzenia sobie z katastrofami to śmierć zwierząt będziemy oglądać przy każdej kolejnej klęsce żywiołowej!
Raport został opracowany dzięki dotacji od @watchdog_polska_channel@siecobywatelska Sieć Obywatelską Watchdog Polska i Fundusz Obywatelski im. Ludwiki i Henryka Wujców
Niż genueński przynosi kolejne opady, specjaliści/tki mówią, o tym, że powodzie stają się w Polsce cyklicznym zagrożeniem.
Widzieliśmy podczas ubiegłorocznej powodzi, co się działo ze zwierzętami – umierały pozostawione na łańcuchach, w kojcach, klatkach, fermach. Odpowiadał za to m.in. brak regulacji prawnych wymuszających na służbach i opiekunach działanie.
Obecnie los zwierząt zależy od dobrej woli i empatii przedstawicieli/lek służb i opiekunów. Jeśli nic się w tym zakresie nie zmieni, jeśli ustawodawca i samorządy nie zaczną brać pod uwagę zwierząt choćby w planach zarządzania kryzysowego – jeszcze nie raz zobaczymy dramaty i śmierci zwierząt podczas kolejnych katastrof!
Niestety nasz świeży raport „Niech giną. Jak nie chronimy zwierząt w czasie kryzysów i wojen” jest aż nadto aktualny.
Możecie też odsłuchać zapis audio naszej konferencji podsumowującej roczny monitoring, podczas którego sprawdzaliśmy, co się dzieje ze zwierzętami zamkniętymi w schroniskach, ogrodach zoologicznych, ośródkach rehabilitacji dzikich zwierząt, ośrodkach badawczych, fermach wielkopowierzchniowych i ze zwierzętami wykorzystywanymi do pracy w służbach mundurowych w sytuacji klęsk żywiołowych lub wojny ; https://czarnaowca.org/aktualnosci/nagranie-konferencji-niech-gina-jak-nie-chronimy-zwierzat-w-czasie-kryzysow-i-wojen/
Mogliśmy przeprowadzić monitoring, opracować raport i zorganizować konferencję dzięki dotacji otrzymanej na działania strażnicze od @watchdog_polska_channel@siecobywatelska Sieć Watchdog Polska i Fundusz Obywatelski im. Ludwiki i Henryka Wujców.
Zachęcamy Was do odsłuchania rozmowy o naszym raporcie "Niech giną. Jak nie chronimy zwierząt w czasie kryzysów i wojen: tym razem w Radio dla Ciebie.
Mówiliśmy o zatrważających wynikach naszego monitoringu, o tym, że zaledwie 13% wszystkich przebadanych przez nas podmiotów przetrzymujących zwierzęta miało jakąkolwiek formę protokołu lub procedury postępowania z przetrzymywanymi zwierzętami na wypadek sytuacji kryzysowej.
Naszą petycję do Ministra Sprawiedliwości dr Adama Bodnara o zmianę Ustawy o ochronie zwierząt (wprowadzenie karania za przestępstwa popełnione na zwierzętach w zamiarze ewentualnym) podpisały aż 73 organizacje prozwierzęce!
Nasza przedstawicielka złożyła już petycję w Ministerstwie Sprawiedliwości!
Dlaczego zmiana ustawy jest konieczna? Bo zwierzęta zasługują na ochronę, ludzie je krzywdzący na edukacyjną karę, a społeczeństwo na pewność, że prawo rzeczywiście chroni słabszych.
Obecnie prawo w Polsce chroni sprawców, bo karze jedynie tych, którzy działali z bezpośrednim zamiarem skrzywdzenia zwierzęcia. Taki zamiar trudno udowodnić, więc ponad 80% sprawców nie ponosi kary. Musimy to zmienić!
Więcej o tym, czym jest zamiar bezpośredni i ewentualny przeczytacie w naszych raportach:
Petycję graficznie i programistycznie opracowaliśmy w ramach otrzymanej dotacji na działania strażnicze od @watchdog_polska_channel@siecobywatelska Sieć Obywatelska - Watchdog Polska i Fundusz Obywatelski im. Ludwiki i Henryka Wujców
Niestety refleksje pomonitoringowe są gorzkie; w obecnej sytuacji prawnej brakuje regulacji wymuszających na służbach, urzędach i opiekunach obowiązku zabezpieczenia zwierząt. Przez to zwierzęta są jeszcze bardziej bezbronne i zależne od dobrej woli opiekunów, osób postronnych czy przedstawicieli służb.
Obecnie przeżycie zwierząt w sytuacji kryzysowej zależy tylko od empatii poszczególnych osób w służbach, co mieliśmy okazję aż nadto wyraźnie zobaczyć w trakcie powodzi we wrześniu 2024.
Raport powstał dzięki dotacji od @watchdog_polska_channel@siecobywatelska Sieci
Obywatelskiej Watchdog Polska i Funduszu Obywatelskiego im. Ludwiki i Henryka Wujców
Zachęcamy Was do odsłuchania zapisu naszej konferencji online na temat tego, jak i czy w ogóle Polska chroni zwierzęta w przypadku np. klęski żywiołowej lub wojny.
Trochę byliśmy stremowani/ne :)
Po przebadaniu 25 aktów prawnych, objęciu monitoringiem ponad 300 podmiotów przetrzymujących zwierzęta w zamknięciu (schroniska, ogrody zoologiczne, ośrodki rehabilitacji dzikich zwierząt, ośrodki badawcze, służby mundurowe, instytucje kontrolne w stosunku do wielkopowierzchniowych ferm), oraz przeczytaniu setek stron dokumentów zarządzania kryzysowego 34 samorządów - ta konferencja, to było uwieńczenie naszej pracy.
Nasz monitoring mogliśmy/łyśmy przeprowadzić dzięki dotacji od @watchdog_polska_channel@siecobywatelska Sieć Obywatelską Watchdog Polska i Fundusz Obywatelski im. Ludwiki i Henryka Wujców