Der #April macht seinem Ruf ja gerade alle Ehre:
"April, April, der macht was er will"
Während ich letztes Wochenende bei annähernd blauem Himmel und sommerlichen 25°C unterwegs war, waren es heute 1 Woche später phasenweise Graupelschschauer bei anfangs 6°C und zum Schluss nur noch 4°C 🥶
Ok. Fallout 3 angespiel. A) Weil die ersten 2 Teile der Serie Spaß machen und b) Fallout 4 gerade bei GoG für nen 10er zu haben ist.
Aber....
So richtig werde ich nicht warm mit dem Spiel. Ich habe ausversehen ne Tasse gestohlen und musste gegen die komplette Stadt kämpfen. Aus Frust habe ich es gerade ausgemacht.
"Kto może decydować o tym, jak powinniśmy kierować światem?
Odpowiedzi na to pytanie szukają bohaterowie Labatuta – samotnicy o wielkiej fantazji, nieprzystosowani dziwacy, odludki coraz bardziej uciekające w świat swoich rojeń. A przy tym: wielcy wynalazcy, którzy zmienili oblicze współczesnej nauki.
To podróż przez szalony, nieraz okrutny XX wiek: czas wielkich odkryć i wielkich zbrodni, które nierozerwalnie splatają się w biografiach bohaterów Straszliwej zieleni. Autor prowadzi nas przez sanatoria dla gruźlików, okopy I wojny światowej, komory gazowe Auschwitz i aule największych uniwersytetów. Opisuje naukową rewolucję oraz największych rewolucjonistów: tych, którzy potrafili odkrywać nowe światy, ale długo pozostawali ich jedynymi mieszkańcami.
Benjamín Labatut, podobnie jak oni, dostrzega cały wszechświat tam, gdzie inni widzą coś pozbawionego znaczenia i głębi. Sprawnie łącząc fakty z fikcją, tworzy uniwersalną opowieść o potędze nauki i wyobraźni, ludzkich upadkach oraz tym, jak wiele jesteśmy w stanie poświęcić w imię tego, w co wierzymy." (opis wydawnictwa)
Zbiór Cerebro, nagrodzony tytułem Książki Roku BBC Ukraine 2018, to szesnaście opowiadań z pogranicza faktu i fikcji, realności i surrealistycznej fantasmagorii, to także opis codziennego doświadczania rzeczywistości, tej ukraińskiej i tej polskiej, podszyty klarowną refleksją filozoficzną. Narratorem jest alter ego autora, wschodnioeuropejski intelektualista, który podchodzi do świata z dystansem i łagodną ironią, a swoje historie wieńczy błyskotliwymi puentami. Te mrożkowskie z ducha opowiadania mają w sobie wiele dowcipu i komizmu, choć mówią o sprawach ważnych: życiu, śmierci, codzienności, dorosłości i kryzysie wieku średniego. Autor bacznie obserwuje swoje otoczenie, ze szczególną czułością podchodząc do naszych braci mniejszych, zwierząt.
@kalisz79@maciek33@muzykametalowa no nawet pomyślałem, że chłopaki dobrali wokalistę innego po śmierci Jona - a tu niespodzianka, że w USA też się tak da grać :)
Urszula Honek, autorka nominowana do Międzynarodowej Nagrody Bookera, Paszportu „Polityki”, Nagrody Literackiej Gdynia i Nagrody Literackiej im. Witolda Gombrowicza, laureatka Nagrody Fundacji im. Kościelskich i Nagrody Conrada – powraca z nowym tomem poezji.
„Poltergeist” to portret żałoby i braku, którego rewersem jest nieustająca obecność, to kronika życia w cieniu tragedii – życia, gdzie granica pomiędzy wspomnieniami, wyobraźnią i realnością zaciera się. Podmiotce towarzyszą obrazy z dzieciństwa, sny, szumy radia czy telewizora, zaskakujące, ale jakby znajome dźwięki. Honek pisze: „Najłatwiej przypomnieć sobie czyjś głos, ale nie rozmowę”. We wstrząsający sposób ukazuje ona tęsknotę za zmarłą przyjaciółką – miłość i rozpacz. Jej wiersze są nieskomplikowane jak codzienne czynności i (tak jak one) pełne znaczenia i emocji.
„Poltergeist” to poezja organiczna. Czytelnicy nie tylko oglądają świat bohaterów tych wierszy – ludzi, zwierząt, duchów. Stają się jego częścią, razem z podmiotką doświadczają wszechogarniającej utraty, czują ciepło promieni słońca wpadających do pokoju, słyszą dźwięki, widzą zmieniające się pory roku. Zamykają drzwi, otwierają okna, zapalają światło. Razem z nią czekają na znak.
Nowa książka autorki „Białych nocy” wystawia czytelnika na próby, którym poddawani są jej bohaterowie – próby skoku, próby głosu. Ulga przychodzi nieoczekiwanie, zjawia się w nocy, podobnie jak to, czego boimy się najbardziej. W tej poezji słońce wschodzi i zachodzi, a jeśli zawołasz kogoś, kogo straciłeś – usłyszysz odpowiedź."
Urszula Honek" Poltergeist"