Nie bardzo rozumiem. Tak są ludzie w .pl mówiący po niemiecku, ale znacznie łatwiej dogadać się chyba po angielsku.
Czy są słowa pochodzące z niemieckiego, tym bardziej jeśli mówimy o jakiejś lokalnej gwarze? Owszem… ale to nie jest nic „polsko-niemieckiego” to lokalna gwatra, śląska, wielkopolska. Generalnie w Polsce mowmy raczej po polsku. :D
Jest jedyną pozostałością słowiańskich dialektów pomorskich. Etnolekt ten należy do grupy języków lechickich; jego centralna odmiana jest bliska polszczyźnie standardowej, z wpływami języka dolnoniemieckiego oraz wymarłych połabskiego i pruskiego[5].
Śląska mowa jest etnolektem wieloskładnikowym.
Na kształtowanie się słownictwa etnolektu miały wpływ zapożyczenia z języków: literackiego polskiego, czeskiego (szczególnie z narzecza morawskiego, traktowanego niekiedy jako odrębny język), niemieckiego (najczęściej z germańskiego dialektu śląskiego) oraz częściowo słowackiego. W mowie tej konsekwentnie dominuje dzisiaj fonologia i morfologia słowiańska i przeważa takiż źródłosłów. Dyskusyjna jest kwestia statusu mowy śląskiej. W publikacjach językoznawczych śląszczyzna uznawana jest za dialekt języka polskiego. Jednakże znaczna część wyrażeń bliższa jest językowi staropolskiemu niż współczesnej polszczyźnie standardowej[9].
Zależy co rozumiesz przez “mówić po niemiecku”. Jeśli masz na myśli rozmowy codzienne między ludźmi, to nie. Jeśli chodzi o umiejętność posługiwania się tym językiem, to tak, część ludzi zna niemiecki.
W Polsce jedynie w szkołach uczy się niemieckiego jako część edukacji i jedynie chyba tam się go używa z tego co wiem ale myślę że jednak posługują się polsko-niemieckim gwarą
Dodaj komentarz