Chyba już wszystko zostało napisane (może poza relacją libertarianizmu, jak ja go rozumiem, do odpowiedzialności osobistej - pomijając przy tym problemy systemowe + brak nacisku na pomoc wzajemną i wspólnotowość)
Na pewno mogę polecić lekki reportarz na temat niedawnego projektu libertariańskiego w Grafton (na północy przy New Hempshire) w USA pt. “A libertarian walks into a bear” (w polskiej wersji “Niedźwiedzia przysługa”). Najbardziej uderzyły mnie w nim próby (libertariańskiego grona) zamknięcia bibliotek publicznych i zatrzymywanie projektów zwiększających dostępność do budynków dla osób z niepełnosprawnościami.