Ja głosowałem na Zandberga. O Trzaskowskim zdążyłem sobie wyrobić już zdanie z tego względu, że jest prezydentem Warszawy. No i w mojej opinii BARDZO słabo sobie poradził jako prezydent miasta, żeby gorzej nie powiedzieć. Zresztą, jedyne, co oferuje, to wypędzenie PiSu ze stołków – i nic poza tym.
Czy jeżeli miał(a)byś takiego prezydenta jak Trzaskowski, to czy dobrze by Ci się żyło we własnym kraju? Rzecz, że mamy dwie największe partie wyłącznie bijące się o władzę nigdy nie pomogła obywatelom.