acetone,
!deleted621 avatar

Nieźle nasrane w głowie trzeba mieć aby coś takiego wymyślić i wprowadzić w życie. W ogóle te związki kynologiczne, wystawy czy hodowlę zwierząt rodowodowych to raczysko. Płacić tysiące za zwierzę które można zaadoptować - jedyna różnica w papierku i wyglądzie.

Mitro,
@Mitro@szmer.info avatar

Sam niech se wytnie nerkę

dj1936,
!deleted2556 avatar

Hodowla i handel zwierzętami to skurwysynstwo - podobnie jak handel ludźmi.

Zwierzęta to nie przedmioty.

  • Wszystkie
  • Subskrybowane
  • Moderowane
  • Ulubione
  • Technologia
  • krakow
  • wiadomosci@szmer.info
  • nauka
  • muzyka
  • test1
  • Blogi
  • Spoleczenstwo
  • fediversum
  • FromSilesiaToPolesia
  • rowery
  • slask
  • lieratura
  • informasi
  • retro
  • sport
  • Gaming
  • esport
  • Psychologia
  • Pozytywnie
  • motoryzacja
  • niusy
  • tech
  • giereczkowo
  • ERP
  • antywykop
  • Cyfryzacja
  • zebynieucieklo
  • warnersteve
  • Wszystkie magazyny