dj1936,
!deleted2556 avatar

Ale po co mają to robić? Żeby mieć takie same zarobki (te ze skladek), ale więcej pracy i kłócić się z prezesem? Jeśli załoga tego nie wymusi, to mała szansa, że ktoś wybierze taką drogę.

Przewodniczący związków zawodowych nie zostali nimi po to, żeby pracować dla związku, tylko po to, żeby mieć pieniądze i wpływy. A nawet jeśli tak nie było na początku ich związkowej kariery, to nic nie deprawuje tak, jak władza.

  • Wszystkie
  • Subskrybowane
  • Moderowane
  • Ulubione
  • rowery
  • test1
  • muzyka
  • publicystyka@szmer.info
  • Spoleczenstwo
  • giereczkowo
  • slask
  • Psychologia
  • ERP
  • lieratura
  • fediversum
  • motoryzacja
  • Technologia
  • esport
  • tech
  • nauka
  • Blogi
  • krakow
  • sport
  • antywykop
  • FromSilesiaToPolesia
  • Cyfryzacja
  • Pozytywnie
  • zebynieucieklo
  • niusy
  • kino
  • LGBTQIAP
  • opowiadania
  • warnersteve
  • Wszystkie magazyny