Vidu,

I jak to jest odczuwać tę radość z podboju australii, arktyki, lądowania na księżycu? Ja nie bylem więc serio pytam. Bo mi osobiście świadomości dewastowania lasów amazońskich nie nadrabia wiedza że homo sapiens podbił amerykę, a inne naczelne nie - no co za frajerskie szympansy, człowiek gurom.

Dostęp do wiedzy czy statystycznie wysoka szansa dożycia 80stki pewnie są jakąś zmienną ale same w sobie nie przekładają się bezpośrednio na poczucie szczęścia w życiu. I to się bada. Życie w bogatym społeczeństwie nie oznacza, że jego członkowie są szczęśliwsi, bardziej spełnieni od członków biednego społeczeństwa. Czasem jest dokładnie na odwrót - atomizacja spoleczenstwa, zabicie życia w grupach bo wszystko można kupić to po co się starać o relacje itd itd.

Gdzie ten przeskok jakości zycia w porównaniu do życia setki lat temu? Myślisz że oni byli smutni bo wiedzieli że nie mają smartfona i teoretycznej możliwości przeszczepu serca jakby ich zawiodło? Bo my nie mamy mieczy świetlnych i teleporterów jak coś.

  • Wszystkie
  • Subskrybowane
  • Moderowane
  • Ulubione
  • publicystyka@szmer.info
  • rowery
  • muzyka
  • test1
  • slask
  • kino
  • Spoleczenstwo
  • Blogi
  • fediversum
  • lieratura
  • informasi
  • FromSilesiaToPolesia
  • giereczkowo
  • esport
  • nauka
  • motoryzacja
  • krakow
  • tech
  • Pozytywnie
  • niusy
  • sport
  • Technologia
  • retro
  • Gaming
  • Psychologia
  • ERP
  • antywykop
  • Cyfryzacja
  • warnersteve
  • Wszystkie magazyny