GARTON ASH: Wielkie Niemcy – i co dalej?

"… W oczekiwaniu na bardziej chwytliwy termin, opisałbym strategię, której potrzebuje Europa od Niemiec, jako Gesamteuropapolitik. Byłaby to polityka w pełni europejska, łączącą to, co w przeszłości było w dużej mierze odrębną Europapolitik [polityką unijną] z Ostpolitik. Czy Niemcy mogą wpłynąć na przesunięcie Unii Europejskiej w kierunku faktycznego strategicznego zaangażowania na rzecz włączenia Ukrainy, Mołdawii, Bałkanów Zachodnich i Gruzji? Czy mogą przyczynić się do odważnego, innowacyjnego procesu reformowania UE, który przygotuje ją zarówno na kolejne duże rozszerzenie, jak i na stawienie czoła niebezpiecznemu światu? Czy mogą pomóc ukształtować nową realistyczną politykę Europy wobec Rosji, nie na następne dwadzieścia miesięcy, ale na następne dwadzieścia lat? I jak Europa jako całość – w tym kraje takie jak samozmarginalizowana Wielka Brytania – ma bronić swoich wartości i sposobu życia w świecie, w którym często refleksyjnie antyzachodnie wielkie i średnie mocarstwa, takie jak Chiny, Indie i Turcja, zyskują coraz większy wpływ, tymczasem amerykańskie zainteresowanie Europą będzie trwale maleć? Niemcy nie mogą zrobić żadnej z tych rzeczy samodzielnie, ale bez Niemiec nie wydarzy się żadna z nich.

Oto współczesne „pytanie niemieckie”, a jedynymi, którzy mogą na nie odpowiedzieć, są sami Niemcy.

  • Wszystkie
  • Subskrybowane
  • Moderowane
  • Ulubione
  • publicystyka@szmer.info
  • giereczkowo
  • Spoleczenstwo
  • niusy
  • Pozytywnie
  • Blogi
  • sport
  • lieratura
  • esport
  • Cyfryzacja
  • rowery
  • kino
  • muzyka
  • LGBTQIAP
  • opowiadania
  • slask
  • Psychologia
  • motoryzacja
  • turystyka
  • MiddleEast
  • krakow
  • fediversum
  • zebynieucieklo
  • test1
  • Archiwum
  • FromSilesiaToPolesia
  • NomadOffgrid
  • m0biTech
  • goranko
  • Wszystkie magazyny