tak, tyle że ja się odnoszę do tego, że lewica wnioskując o odwołanie bosaka chciała kogoś innego z ich klubu na tym stanowsiku, kogoś mniej kontrowersyjnego (typu tyszka czy inny wawer), a nie chodziło stricte o wykluczenie konfy z prezydium. analogicznie do case’u witek – pis cały czas ma miejsce w prezydium, tylko nie chcą wystawić kandydata bardziej akceptowalnego dla reszty sali