Duszczyk z badacza migracji, zrobił się politykiem prawicowym, gdy tylko trafił do rządu. “Bezpieczeństwo” odmieniają tam przez przypadki, zgodnie z libkowym trendem (patrz np. Macron) do przechwytywania języka skrajnej prawicy. Badania mówią, że to nie działa na ich elektorat, nie poszerzają o nowy a tracą. No ale łatwo z prawicy (uważam polski liberalizm polityczny za prawicowy), zrobić kroczek bardziej w prawo…