Za pisem stoi beton, a beton ma to do siebie że nie jest zbyt ruchomy.
W dodatku poprzedni rząd pokazał że można mieć gdzieś wielotysięczne protesty. Co ja mówię, jakie gdzieś, pokazali że można napuszczać prawicowe bojówki na protesty, i nic sobie z tego nie robić. Nie sądzę żeby pis był w stanie stworzyć jakiś wielki ruch, protest, marsz. Jeśli uda im się siłą zwieść 10 000 ludzi to już będzie dla nich sukces.