Ale nie jestem w stanie też przemilczeć tego, że wykorzystywanie tematu Jedwabnem poltycznie, do promocji okupanckiego tworu który dokonuje właśnie ludobójstwa, jest również obrzydliwe. Były izraelskie flag, był ambqasador, był pro-izraelski rabin. Sama autorka “listu” jest prezeską Fundacji Życie Żydowskie która w swoim statucie (rozdział 2, artykuł 6) ma promocję “izraela”
Ja zwykłych żydów, zwykłych Kowalskich, nie boję się w ogóle. Żydzi u władzy nie realizują sprawy Polskiej, realizują sprawę żydowską (nie działają na korzyść Polski) i to ich, boję się najbardziej.
Czyli Lem, Ludwik Zamenhof, Stefan Banach, Julian Tuwim, Marek Edelman i tak dalej i tak dalej, to osoby które zdobyły pewne formy władzy, a wg ciebie są wrogami bo realizowali jakaś sprawę żydowską? A co z ludźmi którzy sprawę katolicką przedkładają nad polską, czyli takie brałny i inne konfiarze?
O ile ktoś nie jest fanatykiem i nie przedkłada swojej religii, nie ważne czy to katolicyzm, judaizm czy inny islam, nad interes społeczny, to nie jest wrogiem.
Dodaj komentarz