Mierzą się z reperkusjami ze strony innych Irańskich proxy. Jakiś czas temu Perun miał ciekawą analizę tego jak skonstruowany jest Irański potencjał zbrojny; tl;dv połowa ich budżetu militarnego idzie na finansowanie sił ‘nieregularnych’, a dalej znaczna część tego za granice, aby finansować organizacje wykorzystywane przez nich w polityce zagranicznej/‘projekcji siły’. W myśl zasady; “po co jeden drogi lotniskowiec i lotnictwo, jeśli można mieć sieci organizacji, które wysadzą co trzeba”.