Ifi Ude - Nie masz cwaniaka nad Warszawiaka
Okolicznościowo, z okazji rocznicy.
Jeden był specjalnie na Warszawę straszny pies.
Już mówił nawet : „Warshau ist kaputt."
Lecz pomylił się łachudra, rozczarował fest,
i próżny był majchrowy jego trud.
Mówić nawet nie potrafię jak.
I dzisiaj mu śpiewamy tak:Chciałeś być cwany, w ząbek czesany,
To teraz gnijesz, draniu, w błocie pochowany.
My, warszawiacy, jesteśmy tacy,
Kto nam na odcisk - to już pisz pan: zimny trup.
![](https://bin.pol.social/media/cache/resolve/entry_thumb/0c/96/0c965674f413df3a6862386fe55beb63588361feff602e0cb826e2ecd5b95cb7.jpg)
Dodaj komentarz