Migracja się dzieje i będzie się dziać. Tylko ofiar w ludziach będzie więcej albo mniej.
Kryzys demograficzny (w sensie starzenia się i zmniejszania rdzennego społeczeństwa) dzieje się i dziać się będzie.
70 milionów jest jeszcze bardziej wyssane z palca niż 30 milionów. I wcale nie jest powiedziane, dlaczego jedna wersja ma być lepsza od drugiej.
Edit: LARPowanie decydentów jest ulubioną rozrywką pismactwa. Ja tam wolę badać obszar mojej rzeczywistej sprawczości, a co będzie, to będzie. Czego i Wam życzę.
Nie zajrzę teraz, ale o ile pamiętam, to w lokalnym DHCP bramą jest mój router, który z kolei “po drugiej stronie” występuje jako klient DHCP providera. Na moim routerze mam ustawiony bezpieczny DNS i VPN (np. Mullvad) więc sieć providera jest dla mnie przeźroczysta.
Dałeś mi poważnie do myślenia. Brain drain teoretycznie sobie uświadamiałem, ale dotąd nie wiązałem go z tak konkretnymi efektami. Oprócz tego czynnika mogę wskazać (przydałaby się metaanaliza):
zanieczyszczenie środowiska, zwłaszcza powietrza - są na to badania przyczynowo-skutkowe, ale nie znam analizy korelacji z wynikami badań kompetencji;
dieta, szczególnie żywność wysoko przetworzona (jak wyżej);
stres przewlekły i inne czynniki psychosomatyczne (ditto).
Twoja druga refleksja mocniej mnie poruszyła, zwłaszcza że ostatnio znów się przewija temat wolnościowego elearningu. Ma ona dla mnie trzy implikacje:
Jak wskazałeś, zewnętrzny przekaz agitacyjno-propagandowy trzeba budować na trzech poziomach komplikacji poznawczej.
Do działalności edukacyjnej trzeba - przynajmniej konceptualnie - włączyć podnoszenie kompetencji poznawczych, traktując to jako czynnik upodmiotowienia społeczeństwa.
Najtrudniejszy dla mnie jest wniosek, że ten sam rozkład poziomów kompetencji dotyczy także nas, osób politycznie świadomych i zaangażowanych. Nie wiem na razie, jak ugryźć konsekwencje tego faktu bez popadania w platformizm czy wręcz vanguardyzm. Ale to poważne wyzwanie, które w przewidywalnej przyszłości sobie nigdzie nie pójdzie.
NA razie idę się dokształcić na temat definicji (i potencjalnych sposobów polepszania) poziomów kompetencji wg PIAAC.
Z innej perspektywy: Fedi, konceptualnie, jest przestrzenią optymalną dla mało-średnich społeczności (liczba Dunbara, lub maksymalnie jeden stopień separacji). Żeby z niego korzystać zgodnie z jego charakterem, potrzebne są trzy komponenty:
Samorządna społeczność, w sensie grupy osób postrzegających się jako takowa, z praktycznymi konsekwencjami (pula zasobów, protokoły decyzyjne).