wolnyinternet

Magazyn ze zdalnego serwera może być niekompletny. Zobacz więcej na oryginalnej instancji.

fleg, w Jarosław Juszkiewicz został zastąpiony przez AI w Google Maps (i moje plany co do Organic Maps)

Przyznam, że nie używam Google Maps, więc ciężko mi porównać, ale syntezowane głosy to nie jest nic nowego w aplikacjach do nawigacji. Główną zaletą jest to, ze mogą głosowo informować o numerach dróg, nazwach itp itd, co przy nagrywanym wcześniej głosie jest zwyczajnie niemożliwe.

Synteza mowy wydaje mi się przydatna w odróżnieniu od większości innych zastosowań “AI”, więc nie do końca rozumiem zdziwienie ani oburzenie.

didleth,
@didleth@mastodon.social avatar

@fleg @slavistapl

kiedyś, już nie pamiętam, w jakiej nawigacji, porównywałam. Syntezator sobie nie radził - że miał problemy z gramatyką to pół biedy, ale nie umiał odczytać prostych nazw ulic.

fleg,

Ten w Waze względnie daje radę, chociaż oczywiście doskonały nie jest. Natomiast to było dość odświeżające, kiedy raz jadąc autem telefon spadł mi za siedzenie i musiałem polegać na wskazówkach głosowych - “skręć w lewo w drogę numer 123” albo “skręć w prawo w kierunku Wąchock Lotnisko” + znaki drogowe naprawdę dają radę.

LukaszH, w Jarosław Juszkiewicz został zastąpiony przez AI w Google Maps (i moje plany co do Organic Maps)
@LukaszH@szmer.info avatar

Kurde, ale polecanie apki dla drogowych bandytów, to jednak wtopa, Oliwierze.

slavistapl, (edited )

Fun fact: Google Maps, jak dobrze pamiętam, oferuje (oferował?) również podanie do wiadomości publicznej, gdzie jest kontrola drogowa itp. Z antyradarami w Polsce jest o tyle ciekawa sytuacja, że można je posiadać, ale nie można z nich korzystać. W praktyce wiemy, jak jest naprawdę, a sam fakt, że antyradar można mieć tak prosty jak zwykłą aplikację na telefonie, jeszcze bardziej utrudnia egzekwowanie tego prawa.

Wartym wspomnienia jest też fakt, że Yanosik regularnie współpracuje z policją przy akcjach typu m.in. “nie trzymaj telefonu podczas prowadzenia”. To nie jest endorsement, to stwierdzenie faktu.

Emill1984,
Emill1984 avatar

@LukaszH Yanosik to nie tylko fotoradary i kontrole drogowe, ale tez roznego rodzaju zagrozenia na drodze typu wypadki, nagle korki, zepsute auta na poboczu itp. - ostatnio gdyby nie Yanosik, mialbym nagly kontakt z fragmentami rozerwanej opony tira, lezacymi na ekspresowce (przypominam - legalne 120 km/h), ktorej poznym wieczorem po prostu nie bylo tam widac

@slavistapl

zbych, w exTwitter - radykalnie rośnie dysproporcja między "wiralowymi" postami Republikanów i Demokratów
@zbych@szmer.info avatar

To, że po fikołkach Muska wokół Trumpa i Putina, instytucje państwowe i politycy używają Twittera jest straszne, żenujące.

Zenek73,
@Zenek73@101010.pl avatar

@zbych @wariat
A potem słyszę ze premier czy prezydent "napisał na serwisie X..." to prawie jak popisy Dudy na tiktoku

wariat, w exTwitter - radykalnie rośnie dysproporcja między "wiralowymi" postami Republikanów i Demokratów
@wariat@szmer.info avatar

Zupełnie jakby algorytm mógł mieć wpływ na to co jest promowane do dziesiątek milionów ludzi…

Nie no co Ty, platformy społecznościowe to poważne biznesy nie pozwoliłyby sobie manipulować opinią w imię jakichś ciemnych interesów. Tam jest zawsze gruba kreska odcinająca ich od polityki i polityków. xD

slavistapl, w [AI] TikTok zwalnia moderatorów treści. Ich rolę przejmie sztuczna inteligencja

Co może pójść nie tak?

n3m37h, w [EFF] Celebrating the Life of Aaron Swartz: Aaron Swartz Day 2024

F

Shame what happened to him, greed and corruption drove him to his last resort.

For those who don’t know about the internet’s own boy, check it out

Gingerlegs, w [EFF] Celebrating the Life of Aaron Swartz: Aaron Swartz Day 2024

The billionaire we needed that didn’t want to be a billionaire

TropicalDingdong, w [EFF] Celebrating the Life of Aaron Swartz: Aaron Swartz Day 2024
@TropicalDingdong@lemmy.world avatar

We are the internet that Aaron wanted to see.

dj1936, w Nowa Albicla? Czytaj "polska alternatywa dla Twittera"
!deleted2556 avatar

Gdyby Twitter nie był amerykański, to może by coś zrobili.

kayo77,
@kayo77@pol.social avatar

deleted_by_author

  • Loading...
  • dj1936,
    !deleted2556 avatar

    No co Ty, przecież nacjonalizacja to PRL, czyli komuna, czyli źle. Od 35 lat majątek narodowy się wyprzedaje, a nie powiększa.

    lysy, w [EFF] Celebrating the Life of Aaron Swartz: Aaron Swartz Day 2024

    A tutaj film o nim, The Internet’s Own Boy: The Story of Aaron Swartz: inv.nadeko.net/watch?v=9vz06QO3UkQ

    kolorafa, w Ciekawostka: skrypty Facebooka znajdują się na ok. 3% zindeksowanych stron na głównej instancji Peekra

    Tłumaczenie: 3% stron nadal ładuje skrypty facebook bez wyraźnej zgody osoby otwierającej stronę…

    slavistapl,

    that’s what Peekr’s crawler said

    miklo, w O co chodzi w manipulacji social mediami przez kampanię Harris-Walz - analiza dokumentów
    @miklo@szmer.info avatar

    Tekst ewidentnie napisany przez jakiegoś zwolennika trampka.

    Jako przykład manipulacji to np. "masowe głosowanie przeciwko nocie wyjaśniającej kontekst wypowiedzi Trumpa o “niebezpiecznych ludziach”. 🤣

    I te zachwyty nad Meloneksem: “X wprowadził skuteczne mechanizmy przeciwdziałające stronniczym głosowaniom” , “System X wymaga różnorodności politycznej wśród głosujących”. 😱

    slavistapl, (edited )

    Obawiam się, że ten komentarz powstał na bazie rzeczy wyciągniętych z kontekstu.

    I te zachwyty nad Meloneksem […]

    Zacznijmy od pierwszego:

    • Stworzenie dedykowanego kanału “twitter-community-notes” na Discordzie (to pominąłeś)
    • Timothy Durigan, pracownik DNC, aktywnie instruuje wolontariuszy jak głosować przeciwko niewygodnym notom (to pominąłeś)
    • Przykład manipulacji: masowe głosowanie przeciwko nocie wyjaśniającej kontekst wypowiedzi Trumpa o “niebezpiecznych ludziach” (to o czym wspomniałeś, próbując wyjaśnić “trumpizm” autora publikacji tylko w oparciu o to)
    • Systematyczne tworzenie alternatywnych narracji poprzez własne noty (to pominąłeś)

    Do tego ten screenshot jednego z wolontariuszy pracujących dla kampanii Kamali Harris idzie wbrew kolejnemu wyciągniętemu z kontekstu fragmentu, gdzie “System X wymaga różnorodności politycznej wśród głosujących” (i też zapewne wyciągnąłeś z kontekstu to co zostało podkreślone, twierdząc, że to “zachwyty nad Twitterem”):

    https://szmer.info/pictrs/image/01b598cf-2d56-4c3a-b6a1-755d5d48c39c.png

    Dalej polecam spojrzeć w artykuł, tam jest o wiele więcej zrzutów ekranu z kanałów, gdzie koordynowano manipulowaniem algorytmów komercyjnych social mediów tj. Reddit.

    Moja rada na przyszłość: jak chcesz prowadzić merytoryczne dyskusje, ogranicz do zera wyciąganie rzeczy z kontekstu. To jest chyba najważniejsza zasada, którą złamałeś. Tym bardziej, że sam wręcz notorycznie piszesz o tym, żeby masowo rezygnować z komercyjnych social mediów, bo te manipulują wyborami ludzi (ostatni przykład, Wayback Machine). I ten artykuł jest tego dobitnym przykładem, tylko on jest na temat wychwalanej szeroko na Fediwersum Kamali Harris, a nie Donalda Trumpa, więc zakładam, że gdyby powyższy artykuł opisywał Donalda Trumpa, to taki problem by według Ciebie zaczął nagle istnieć. Jak Kamala Harris manipuluje głosami wyborców, to już jest nagle okej? Nie, nie jest. Zarówno manipulacje Trumpa (por. afera Cambridge Analytica), Harris (por. wspomniany artykuł) czy jakiegokolwiek innego polityka ubiegającego się o jeden z najwyższych urzędów powinny być natychmiastową czerwoną kartką dla właśnie dopuszczającego się takich rzeczy polityka.

    rysiek, (edited )
    @rysiek@szmer.info avatar

    Dla mnie porównywanie skoordynowanych działań kampanii wyborczej opierających się na akcjach konkretnych osób korzystających z danej sieci społecznościowej (jak w przypadku Harris-Waltz), ze skandalem Cambridge Analitica (gdzie w ruch poszły nielegalnie zassane dane milionów osób korzystających z danej sieci społecznościwej, po czym na bazie ich analizy bardzo dokładnie wycelowane reklamy za grubą kasę), jest w najlepszym razie grubym nieporozumieniem – a w najgorszym, próbą odwrócenia kota ogonem.

    Zwłaszcza w kontekście Xittera, którego właściciel jednoznacznie i bezceremonialnie wspierał jedną ze stron, w tym modyfikując zasady moderacji itp.

    slavistapl, (edited )

    Może i przynajmniej według dyskutantów użyłem tutaj “złych” przykładów, ale chyba nie można odmówić tego, że wciąż manipulowanie głosami wyborców przez sztab Harris-Walz miało miejsce, nie? Oczywiście zgodzić się można, że taka Cambridge Analytica (która wspierała Trumpa w 2016 roku) operowała w o wiele większej skali na granicy prawa, jak i przekraczała jego granice, gdzie kilkadziesiąt wolontariuszy podbijających posty na takim Reddicie jest zauważalnie mniej widocznych w takiej skali.

    Niemniej wciąż twierdzę, że do manipulacji głosami wyborców tutaj doszło - i na żadnym polityku, który się dopuszcza takich rzeczy, nie zamierzam zostawiać suchej nitki. Tym bardziej, że ci wolontariusze zgłaszali się do akcji organizowanej przez sztab wyborczy “Demokratów”, który chciał odsunąć Trumpa (którego sztab w 2016 również dopuszczał się manipulacji wyborcami - i tak, wiem, na większą skalę, w dodatku z naruszeniami prawa, m.in. dlatego że wykupili usługi od Cambridge Analytica) od władzy w kadencji 2025-29. I z tego względu dochodzę do konkluzji, że obie partie są warte samych siebie.

    rysiek,
    @rysiek@szmer.info avatar

    Może i przynajmniej według dyskutantów użyłem tutaj “złych” przykładów, ale chyba nie można odmówić tego, że wciąż manipulowanie głosami wyborców przez sztab Harris-Walz miało miejsce, nie?

    Nie. Bo nie widzę różnicy między takim “manipulowaniem”, a np. chodzeniem od domu do domu i rozmawianiem o kandydacie/kandydatce. To też organizacja, też przez kampanię, też tysięcy ludzi, też w celu wpłynięcia na wynik wyborów. Ale absolutnie nie pasuje mi na to termin “manipulowanie głosami wyborców”.

    Żeby było jasne, nie bronię Partii Demokratycznej ani kampanii Harris-Waltz. Jest mnóstwo rzeczy, za które można i trzeba ich krytykować, i które są niewybaczalne.

    Ale nazywanie tej formy organizacji online “manipulowaniem głosami wyborców” jest samo w sobie grubą manipulacją. I mocno pachnie mi strategią Statku Tezeusza.

    misk,

    Nie. Bo nie widzę różnicy między takim “manipulowaniem”, a np. chodzeniem od domu do domu i rozmawianiem o kandydacie/kandydatce. To też organizacja, też przez kampanię, też tysięcy ludzi, też w celu wpłynięcia na wynik wyborów. Ale absolutnie nie pasuje mi na to termin “manipulowanie głosami wyborców”.

    No nie zgodzę się. Jest kolosalna różnica pomiędzy door to door, w którym intencja jest z góry znana, a pozorowaniem autentycznych interakcji nadużywając anonimowości Internetu.

    miklo,
    @miklo@szmer.info avatar

    Jeżeli w interakcje wchodzą realni ludzie (pracujący na rzecz kandydata) a nie boty, to na czym polega to pozorowanie ? Bo w tym tekście nigdzie nie ma zarzutów typu, że sztab Harris używał np jakiś botów, albo innych mechanizmów, które wprowadzałby potencjalnego odbiorcę w błąd np co do faktów czy tożsamości osób piszących. A jednocześnie pomija się tam zupełnie milczeniem, że na tym “boisku” którym są w kampanii wyborczej social-media, jednym z sędziów był ktoś kto wprost działał w interesie jednego z kandydatów.
    Żeby było jasne - wg mnie te komercyjne social-media , których właściciele nie popierali jawnie żadnej ze stron w niczym nie sa lepsze od X’a - w tym sensie, że treści, które widzą ludzie na platformie w coraz mniejszym stopniu sa wynikiem organicznych interakcji ze znajomymi/obserwowanymi a w coraz większym wynikiem algorytmów, które są strojone pod interes właściciela. Więc oczywiście takie okazje jak kampanie polityczne wręcz zachęcają do prób hackowania tych algorytmów, no ale to jest jakby wtórne wobec istoty działania tych mediów.

    rysiek, w Ucieczka z Twittera. Przyszłość mediów społecznościowych jest zdecentralizowana
    @rysiek@szmer.info avatar

    Tu autor, AMA

    harcesz,
    !deleted269 avatar

    Jak to jest być głównym promotorem Fedi w polskim mejnstrimie? :D

    noodlejetski,

    marchew

    rysiek,
    @rysiek@szmer.info avatar

    inb4 wpadłem jak śliwka w mainstream.

    A na serio, nie czaję, czemu ludzie w dużych mediach nie czają, że centralizacja to problem.

    harcesz,
    !deleted269 avatar

    Coś tam coś tam, Propaganda model.

    mikolaj,

    Jak do tego doszło, że zacząłeś pisać dla OKO.press? Jakie były okoliczności napisania twojego pierwszego artykułu tam?

    rysiek,
    @rysiek@szmer.info avatar

    A to akurat zasługa Michała Dworczyka.

    Lata temu robiłem szkolenie z bezpieczeństwa informacji, na którym były osoby z OKO.press. Parę lat po tym szkoleniu Michał Dworczyk postanowił, że uwierzytelnienie wieloskładnikowe jest fuj i on nie będzie, więc mu się ktoś na konto e-mail wbił. Osoba z OKO.press się do mnie odezwała “ej a może wywiad na temat jak nie być Dworczykiem”, na co ja odpisałem: “a może ja to Wam po prostu napiszę”.

    Zgodzili się, więc napisałem:
    oko.press/jak-nie-byc-dworczykiem

    Po czym zapytałem, czy im nie napisać czegoś o hakerach, bo trochę słabo, że “haker hakera hakerem pogania” w polskich mediach jak tylko coś nie tak z komputerem. Pomysł się spodobał, tekst powstał:
    oko.press/wszystko-co-chcielibyscie-wiedziec-o-ku…

    A potem już poszło. Czasem ja się odzywałem z pomysłem na tekst, czasem OKO z pytaniem, czy bym nie napisał o jakimś temacie, który się w mediach akurat kręci.

    harcesz, w Youtube Premium i tak wyswietla reklamy xD
    !deleted269 avatar

    uBlock Origin + zestaw filtrów, ewentualnie pomijanie sponsorów i nie widzę żadnego problemu ;]

    deck5955,

    no wlasnie ten zestaw dzialal mi do ok 2 miesiecy temu, potem zmienilem zestaw do YT i jest nawet lepiej :)

    wacpan,
    @wacpan@szmer.info avatar

    Popierając przedpiścę, siedzi się na Chromium (na “desce kreślarskiej” Ungoogled Chromium), wówczas poza uBO (także filterlists.com ): Adblock for YouTube™ (id: jpefmbpcbebpjpmelobfakahfdcgcmkl) – również reklamy są nieznane.

    lysy, w Guardian zamknął swoje konta na exTwitterze

    Nic ciekawego, zaraz w kolejnym obmurowanym zamku się otworzą. Bo watpię, że zrezygnują ze spolecznosciowek albo wejdą całkowicie w fedi.

  • Wszystkie
  • Subskrybowane
  • Moderowane
  • Ulubione
  • wolnyinternet@szmer.info
  • muzyka
  • esport
  • rowery
  • NomadOffgrid
  • informasi
  • Spoleczenstwo
  • krakow
  • test1
  • fediversum
  • Technologia
  • gurgaonproperty
  • shophiajons
  • Psychologia
  • FromSilesiaToPolesia
  • Gaming
  • slask
  • nauka
  • sport
  • niusy
  • antywykop
  • Blogi
  • lieratura
  • retro
  • motoryzacja
  • giereczkowo
  • MiddleEast
  • Pozytywnie
  • warnersteve
  • Wszystkie magazyny