Po 20+ latach pożegnałem się z SPD - kupiłem Eggbeatery 3. Dziwne uczucie, jest podobnie ale jednak nie do końca tak samo, pamięć mięśniowa przeszkadza się wpiąć.
I to miękkie wypięcie (bez typowego dla SPD kliku - po prostu obracam stopę i tyle), dziwne.
Ale są piękne, od zawsze mi ten design podobał. No i koniec zabaw z regulacją łożysk, jedno bodajże igiełkowe, drugie maszynowe, bezproblemowo dostępne pakiety naprawcze - nowe uszczelki i łożyska.
Szkoda tylko, że po kilkunastu kilometrach farba na sprężynach już powycierana XD
@thorcik ja jako amator zamieniłem zwykłe plastikowe pedały na platformy Shimano PD-GR500, może farba nie zeszła po kilkunastu kilometrach, ale przytarłem je już kilkukrotnie na zakrętach :D
@thorcik@rower czekam na wnioski po dłuższym uzyktowaniu bo ja poczytałem poczytane i jednak zostałem przy moich XT bo niby jednak jajko trzepacze są delikatne a nie dużo lżejsze.
Do tego stopnia, że po chyba roku wróciłem do SPD, które kupiłem 8 lat temu, bo moje EggBeaters miały kosmiczne luzy, a SPD dalej działały jak nowe…😂 @exus1pl@rower
@ssamulczyk no nie, to moje M540 już postanowiły być nieregulowalne, dokręcam nakrętki, składam, jest git, kilka dni później już lekko na boki się rusza :D Do tego uszczelki są już nimi tylko z nazwy, tydzień-dwa i pełno syfu wewnątrz.
No, ale - te 15 tysięcy przejechane @exus1pl@rower
@thorcik Było kupić kolejne M540… Miałbyś spokój na kilka lat. A tak, za rok jednak kupisz nowe M540, bo się okaże, że zestaw naprawczy do EB kosztuje tyle, co pedały Shimano…😂 @exus1pl@rower
Dodaj komentarz