zeshi,

Z jednej strony to neoliberalizm według tej bardziej poprawnej definicji. Z drugiej min tak wygraliśmy z nadmiernie powszechnym paleniem.

Trochę jestem rozdarty między innymi przez takie wzmianki sugerujące silny lobbying

Niektóre przetworzone jedzenie jak np. kiełbasy zostały wyłączone z dodatkowego opodatkowania na skutek kompromisu z przemysłem spożywczym.

Czy wspomniane problemy biednych. Jednak nawet w USA wysoko przetworzone jedzenie to często efekt radzenia sobie z biedą

harcesz,
!deleted269 avatar

Jak dla mnie lepiej 3/4 kroku do przodu niż stać w miejscu, więc jak ochydne by to nie było ustępstwo wobec potężnego lobby może mieć taktyczny sens. Zawsze można próbować wziąć się za nich później, jak już będą mieli mniej potencjalnych koalicjantów.

  • Wszystkie
  • Subskrybowane
  • Moderowane
  • Ulubione
  • test1
  • Blogi
  • muzyka
  • Spoleczenstwo
  • fediversum
  • krakow
  • FromSilesiaToPolesia
  • rowery
  • news@szmer.info
  • Technologia
  • slask
  • lieratura
  • informasi
  • retro
  • sport
  • nauka
  • Gaming
  • esport
  • Psychologia
  • Pozytywnie
  • motoryzacja
  • niusy
  • tech
  • giereczkowo
  • ERP
  • antywykop
  • Cyfryzacja
  • zebynieucieklo
  • warnersteve
  • Wszystkie magazyny