tomasz,

Przemoc wrośnięta jest w polską strukturę i hierarchię społeczną. Rzadko ujawnia się w postaci otwartego buntu i nań reakcji – choć przecież protest kobiet i przemoc policji są zwiastunem czegoś innego – częściej przez przemoc „sprywatyzowaną”, pokątną albo strukturalną. Podejrzewam, choć nie badałem tego, że ustawki i porachunki kibolskie pochłonęły w ostatnich latach w Polsce więcej ofiar śmiertelnych i ciężko poranionych niż zamieszki we Francji. Podejrzewam, że na polskich komisariatach zatłuczonych zostało więcej młodych ludzi niż na komisariatach francuskich. Na pewno w polskich szpitalach zamordowano więcej młodych kobiet niż gdziekolwiek w Europie. Już nie mówiąc o tonących i zamarzających na Podlasiu. I o przemocy domowej.

  • Wszystkie
  • Subskrybowane
  • Moderowane
  • Ulubione
  • krakow
  • news@szmer.info
  • muzyka
  • test1
  • Blogi
  • Spoleczenstwo
  • fediversum
  • FromSilesiaToPolesia
  • rowery
  • Technologia
  • slask
  • lieratura
  • informasi
  • retro
  • sport
  • nauka
  • Gaming
  • esport
  • Psychologia
  • Pozytywnie
  • motoryzacja
  • niusy
  • tech
  • giereczkowo
  • ERP
  • antywykop
  • Cyfryzacja
  • zebynieucieklo
  • warnersteve
  • Wszystkie magazyny