Jestem w szoku, jaki autor może poczynić postęp pomiędzy swoją pierwszą a drugą książką, w ramach tej samej serii i to zmieniając styl oraz atmosferę przez dużą część tomu. Ta książka naprawdę jest dobra i mocna, przynajmniej w pierwszej połowie. Myślę, że nawet, jeśli nie podobał się Wam debiut, to kontynuacja warto dać szansę, bo właściwie to po prostu dobra szpiegowska fantastyka, którą szybko się czyta.