„Wyjaśniamy, że nie zamierzamy likwidować ludności polskiej, a to, co się stało, było konieczne dla naszej obrony. Nie naruszamy krwi spokojnej ludności polskiej” [Olchovsky I. A. Krwawy Wołyń. Księga 2: Ukraińsko-polska konfrontacja na terenie rejonu turyjskiego obwodu wołyńskiego w latach 1939-1945. – K., 2011., 16-18].
Jest to próba nawiązania porozumień między ukraińskim podziemiem a dowództwem jednego z polskich oddziałów partyzanckich. Z monografii Rafała Vnuka i Grzegorza Motyki dowiadujemy się, że chodzi o Zygmunta Rumla – „Krzysztofa Porębę” i Krzysztofa Markiewicza – „Chartę”. Wersja polskich autorów nie zawiera żadnych szczegółów tego incydentu, podano jedynie, że polscy dowódcy zostali zabici przez Ukraińców w trakcie negocjacji [Motyka G., Wnuk R. Pany i rezuny. Współpraca AK-WiN i UPA. 1945—1947. — Warszawa, 1997, 75—76].
Porozumienia te zostały zerwane atakiem Polaków na ukraińską kwaterę główną w nocy z 10 na 11 lipca. Ukraińscy powstańcy odparli atak i w odpowiedzi „postanowili ukarać polską kwaterę główną z największą surowością, co też uczynili, a ludność polska, na której terytorium ta kwatera się znajdowała, ucierpiała” [Kronika UPA. Nowa seria. — Tom 11: Kronika UPA. Nowa seria. — Tom 11: Siatka OUN(b) i ariergarda UPA na terenie oddziałów wojskowych „Zagrawy”, „Turiwa”, „Bohuna” (sierpień 1942 — grudzień 1943). — K. — Toronto, 2007., 754].)