Nie jestem ekonomistą, nie muszę znać i nie znam odpowiedzi na wszystkie pytanie. Jeśli chodzi o sytuacje, w ktorej żyjemy, w której państwo istnieje: zgadzam się z te podatki są złe. Z racji tego wysuwam wniosek: biedni nie powinni płacić ich w ogóle, a bogaci bardzo wysokie.
Pieniądze z tych podatków, zamiast iść na uposażenie polityków i innych pasożytów, którzy żyją z pracy innych ludzi, zamiast iść na militaryzacje, mogłyby pójść na wymianę pieców, zapewnienie kazdej osobie w tym kraju godziwych warunków mieszkaniowych (w tym ogrzewaniowych) itp.