Wiadomo, że te dzieciaki muszą się gdzieś usamodzielnić ale proszę, nie tu. Nie ma jakiegoś, nie wiem, osiedla-getta gdzie mogłyby to robić? Przecież jak będą chciały to wszędzie wyjdą na ludzi, tak jak my się dorobiliśmy swoich majątków siłą swojej woli.