Jesteśmy już po premierze Xiaomi 15 Ultra, a ja jestem po pierwszym dniu zdjęciowym z nowym smartfonem i jeśli ktoś spodziewał się rewolucji, to ją dostanie!
@Emill1984 to jest też kolejna rewolucja, która niektórych odstrasza. Czemy Komórkowcy chcą zastąpiś wszystko. Wchodzą we wszystkie dziedziny. Muzyka, zdjęcia, nawigacja - przecież to jest jednak narzędzie łatwe do kontrolowania. Nie mam paranoi śledzenia - niemniej jest ona faktem. Mając komórkę, większość ludzi nieświadomych nie wie nawet, że bez ich wiedzy używane są filtry. Ok - super, że komórki robią zdjęcia. Niemniej jednak one odrywają człowieka od świadomości, jak zdjęcie powstaje. Co jest ważne itede. Dobra, wiem, wiem, kierunek nieunikniony. Giganty podsuwają rozwiązania - łatwe, dobre i przyjemne. Szkoda tylko, że komórki są jednak wykorzystywane do "podglądania" nas wszystkich - mimo, że jako jednostka nie liczymy się wcale. Przywaliłem. Też się cieszę z mojego Xiaomi - robił świetne zdjęcia [2 lata temu] teraz są lepsze. Wyrazy szacunku.
@Jamoteusz wrzucilem tego linka bo zywo mnie interesuje kwestia miniaturyzacji pewnych urzadzen bez utraty jakosci tego co oferuja - o ile cenie sobie zabawe z prawdziwym aparatem, to jednak perspektywa dostania w rece telefonu, ktory pozwoli mi zrobic zdjecia rownie dobre co ten aparat jest... kuszaca ;)
niby juz Mi 11 Ultra oferowal bardzo dobre zdjecia, ale w kiepskim oswietleniu mimo wszystko bylo widac utrate detali, albo taki feler, ze zdjecia na krawedziach sa nieostre... ze juz nie wspomne o tym, co robia niektore nowe modele - zamiast prawdziwej dobrej jakosci zdjecia, dorabiaja detale z uzyciem AI, przez co fotka wychodzi "komiksowo"
@tsumidesho Mi 11 Ultra ma prawie taka sama, nie przeszkadza mi to dopoki telefon robi porzadne zdjecia ;) no niestety, cos za cos, albo malutka wyspa i zdjecia typu "zupa" w niedoswietlonych warunkach, albo coraz wiecej zajetego miejsca na pleckach i w koncu dobra jakosc
Dodaj komentarz